Bajeczny apartament, czyli poniedziałkowe metamorfozy przed i po.
Bardzo lubię inspirować się wnętrzami rodem z południowych klimatów. Prawdopodobnie dlatego, że u nas jest niestety przez większą część roku pochmurno i dość zimno. Natomiast umiejętne wprowadzenie kolorów może sprawić, że słońce zamieszka u nas cały rok.Stąd moje zamiłowanie do ciepłych i przytulnych wnętrz. Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić aranżacją apartamentu prosto z Hollywood. Początkowo był bardzo smutny i nijaki, a zamienił się w królestwo kolorów i przytulności. Właścicielka mieszkania jest pracoholiczką i nie przywiązywała dużej wagi do wnętrza, które zamieszkuje. Dlatego wręczyła kluczyki dekoratorce wnętrz i po prostu powiedziała "Have fun". Myślę, że taki klient to marzenie każdego, kto zajmuje się aranżacją wnętrz. Można bowiem sobie pozwolić na wprowadzenie własnych idei w życie. Oto jak wyglądał salon przed metamorfozą:)