Podobnie rzecz się ma w salonie - wcześniej ścianę zajmowała ogromna starego typu szafa, która w trakcie remontu ustąpiła miejsca czerwonym cegłom, jakimi wyłożono kąt wypoczynkowy. Metraż pokoju pozostał ten sam, a jednak wizualnie wydaje się, jakby przybyło nieco przestrzeni. W tak małych wnętrzach zdecydowanie warto wystrzegać się dużych, masywnych przedmiotów na rzecz lżejszych w formie i ogólnym wrażeniu mebli czy elementów wyposażenia.
Ściana pomiędzy przedpokojem, a pokojem dziennym została wyburzona, dzięki czemu mieszkanie dodatkowo nabrało nowoczesnego charakteru i optycznie nieco się powiększyło. Młodzi właściciele postawili na funkcjonalność i wygodę użytkowania w bądź co bądź ograniczonej przestrzeni kawalerki. Myślę, że za pomocą tej aranżacji udało się wydobyć te właśnie cechy, a Wy?
Zauważcie drobne i pojedyncze, a jednak tak mocne w wyrazie dodatki, jak np. abstrakcyjne obrazy wiszące na czerwonych cegłach. Romantyczne bryłowe świece na białych wysokich świecznikach, dwie oryginalnie zestawione ze sobą wzorzyste poduszki i... dekoracja salonu gotowa :) A jak podoba Wam się równie ciekawy stolik z palety? Szklana tafla dodaje mu tradycyjnego charakteru i precyzyjnie wskazuje jego funkcję.
Po drugiej stronie wnętrza przestrzeń ogromnie zyskała na lekkości. Biała podłoga, białe ściany i biały kącik wzmacniają to wrażenie.
W aneksie kuchennym widać kontrastowe połączenie bieli i ciemnego drewna. Miejsca do kulinarnej pracy jest niewiele, ale zdecydowanie lepiej prezentuje się kuchnia after niż ta before z pierwszego ujęcia ;)
Całość bazuje na stonowanej kolorystyce - ciepłym odcieniu bieli wchodzącej w krem, akcentach ciemniejszego drewna i szarości. Aranżacja tworzy dzięki temu oryginalną i dość przytulną przestrzeń, która wykorzystuje zalety niewielkiego metrażu. Przemyślane dodatki subtelnie dekorują mieszkanie, łącząc to, co właścicielom najbardziej się podoba z klimatycznymi rozwiązaniami. Czerwone cegły, żarówki w aneksie kuchennym, krzesła eames... Każde z nich po trochu wprowadza nieco skandynawskiego, nieco nowoczesnego ducha do domu :)
Zdjęcia są autorstwa Anny Niklas