Jak dekorować kwiatami, czyli trochę wiosny w moim domu i kulisy nieudanego DIY:)
Dziś miało być słonecznie i powiem szczerze,że pogoda zaskoczyła mnie w 100%. Nie dałam za wygraną i przebiegłam 5 km + zaliczyłam fitness outdoor:) Mieszkam blisko lasu, a tuż obok niego mamy siłownię na podwórku:) Pomysł trafiony w 10! Postanowiłam więc,że nie dam się tej pochmurnej pogodzie i kupiłam cudowne frezje. Kocham wisonę i te wszystkie małe szczegóły - zawsze mnie mobilizuje do porządków:) Was też? Już nie długo pokaże Wam metamorfozę mojego tarasu:) A tymczasem zapraszam do moich czterech ścian i cudownych frezji:) Zrobiłam też DIY, z którego efektu nie bardzo jestem zadowolona, zobaczcie sami:)
Uwielbiam kwiaty zapakowane jedynie w papier. Moim zdaniem same w sobie są piękne i nie potrzebują przybrań. Nie wiem czy macie podobne zdanie,ale ja osobiście nie lubię przybranych kwiatów. Tracą swój urok.