Oryginalna aranżacja polskiego mieszkania w stuletniej kamienicy, czyli before & after w wydaniu... eklektycznym!
Ok, możecie być zaskoczeni :) Stanem mieszkania przed i efektem po remoncie, bo naprawdę wnętrza zmieniły się diametralnie! Oto metamorfoza polskiego mieszkania w stuletniej kamienicy, którą zajęła się Aleksandra Bartkiewicz, uzyskując, myślę, baaardzo niepowtarzalny rezultat. Trochę prowansalskiego klimatu, trochę surowych cegieł, nieco elegancji, a nieco prostoty... I tak mamy eklektyczną inspirację, która w wielu miejscach może Was zachwycić, zaciekawić, przykuć Waszą uwagę. Podzielcie się koniecznie, w których miejscach co Wam się spodobało :) Rozejrzyjcie się po kuchni z jadalnią, bo już na wstępie można tu znaleźć sporo intrygujących rozwiązań - w tym czerwone cegły i w ogóle oryginalną ścianę, mocno nasycone kolorem dodatki w błękicie, białą podłogę i białe meble, wzorzyste kafle na ścianie, dekoracje... Kto wychwyci jeszcze więcej szczegółów? ;)
Myślę, że tutaj warto zerknąć na mieszkanie before. Nie prezentowało się zbyt zachęcająco, wymagało co najmniej odświeżenia i uporządkowania, a jak widać zmiana stylu również wyszła mu na dobre :)
Tym, co spodobało mi się w salonie najbardziej, jest... nie, nie, tym razem nie czerwone cegły ;) To turkusowa sofa, właśnie ze względu na jej piękny kolor, ale także na prosty, a ciekawy i elegancki kształt. Zauważcie, że sofy różnią się nie tylko kolorem, ale przede wszystkim pochodzą z dwóch całkowicie różnych kompletów, co podkreśla eklektyczny zamysł w aranżacji tego domu. Bardzo wdzięcznie prezentuje się również stolik kawowy na kółkach - takie mebelki wykonane z desek, palet wnoszą wiele uroku, ale też oryginalności do wnętrza. Szczególnie, jeśli są wykonane własnoręcznie, wtedy mieszkanie zyskuje na osobistym, duchowym akcencie ;)
A co sądzicie o sypialni? Delikatna aranżacja, nawet nieco skromna, a jednak łóżko z prowansalską ramą mocno urozmaica wystrój. Tuż przy wejściu do pokoju nocnego zamontowano przesuwane drzwi, za którymi kryje się wydzielona garderoba - idealne rozwiązanie, jak dla mnie :) Gra świateł w tym pomieszczeniu jest bardzo przyjemna, a kolorystyka łagodna i zachęcająca do wypoczynku.
Przedpokój jest bardzo długi i, w porównaniu do before, niebywale elegancki, świeży oraz piękny po prostu!
W łazience ulokowanej na poddaszu wiele się dzieje - z jednej strony to zasługa samej aranżacji, a z drugiej "nierówności terenu", czyli skosów i różnych kątów nachylenia poszczególnych ścian ;) Najbardziej ciekawym, a może nawet powinnam powiedzieć intrygującym dla mnie rozwiązaniem jest lustro w pięknej srebrnej ramie zawieszone na... suficie w zasadzie! Dokładniej na skosie tuż nad umywalką. Jak widać, mając do dyspozycji przestrzeń o ograniczonej wysokości, nie trzeba od razu rezygnować z niezbędnych przedmiotów. Po raz pierwszy spotykam się z takim rozwiązaniem, czyli pozostawieniem lustra bezpośrednio nad umywalką, ale z jego skośnym zawieszeniem, i przyznam, że trafia to do mojego przekonania :) A do Was?
Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności i plików "cookies". Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.