Urządzanie nowego domu albo mieszkania to zawsze wyzwanie, ale ta radość, kiedy można się już do niego wprowadzić!! Czekałam na to i myslałam, że nigdy nie nastąpi.  Hahahha:) A wiecie, że to już prawie rok?? Przez ten czas  już zadomowiłam się na dobre. Praktycznie, jak się wprowadziliśmy, to od razu był lockdown i wszyscy zostaliśmy wtedy na kwarantannie, więc mnóstwo rzeczy przetestowałam w ekspresowym tempie. Dla mnie dom zawsze był miejscem numer jeden, a w tych czasach nabrał jeszcze większego znaczenia, chyba dla nas wszystkich :) Zobaczyliśmy w sumie, że otoczenie otoczeniem, wiadomo, też jest ważne - ale to dom to miejsce, które jest totalnie nasze. I nawet jeśli zastanawiacie się, ile wysiłku włożyć w urządzanie mieszkania, czy na pewno coś poprawiać (może nie ma na to czasu albo chęci) - to uwierzcie, mega warto zadbać o to, aby nam się komfortowo żyło! To wcale nie muszą być luksusy albo drogie rzeczy, chodzi po prostu o to, aby we własnym mieszkaniu czuć się jak  najlepiej:) Ja dużo czasu spędzam z. rodziną w domu, lubię wychodzić, ale jeszcze bardziej wracać:) Tak naprawdę dla mnie to najważniejsze miejsce:) Ale to chyba już wiecie, prawda?

Po prawie już roku mieszkania w nowym domu - wyróżniłam 8 rzeczy, które totalnie się u nas sprawdziły - zobaczcie koniecznie:)  A może chcecie,abym coś rozwinęła?

1. W kuchni duża wyspa bez zlewu i płyty

Totalny HIT! Czasem pytacie mnie, czy nie zrobić zlewu na wyspie, ale jeśli kuchnia jest otwarta, to ja nie polecam ani płyty, ani zlewu, bo potem brudne naczynia leżą na samym środku! Warto przeznaczyć ją tylko na dodatkowe miejsce do przyrządzania posiłków. Wyspa jest na tyle duża, że jest mnóstwo blatu roboczego i to też ulubione miejsce spotkań. Często rozsiadamy się wokół niej i do poźnych godzin przesiadujemy z przyjaciółmi. 

2. Duża lodówka

Kiedyś myślałam, że są za duże, dopóki sama takiej nie posiadałam. Ta wygoda! Ta przestrzeń! Lubię mieć większe zakupy, aby móc gotować – szczególnie na te czasy. Jeśli więc tylko macie taką możliwość i miejsce - to duża lodówka na pewno Wam się przyda :) Wpis o kuchni poleca się:) Ta moja jest genialna! I ta zamrażalka pionowa - loving it!

3. Mnóstwo szaf

Ktoś kiedyś napisał, że mega dużo szaf mamy i że nawet jest ich za dużo. Ale tak naprawdę, jak dla mnie to jest totalna wygoda! Dzięki temu przestrzeń jest uporządkowana, a ja mam miejsce na pochowanie nie tylko ubrań czy butów, ale przede wszystkim także dekoracji, które wykorzystuję przy różnych sesjach i lubię mieć je pod ręką. Duże szafy to jest jak dla mnie HIT.  Szczerze - w garazu planuje kolejne:) Hhahahah:)

4. Oczyszczacz powietrza – must have na ten okres roku!

Oczyszczacz powietrza do domu to absolutny numer jeden na jesień i zimę! Wydaje się, że jeszcze trochę mało się z nim znamy, są coraz popularniejsze u nas w Polsce, ale jeszcze kiedy myślimy o sprzętach do domu, to oczyszczacz jest gdzieś może pod koniec listy :) Sama przy zakupie nowego domu zastanawiałam się, co jest nam potrzebne... Ale tak naprawdę tyle się mówi o tym, jak bardzo jest zanieczyszczone powietrze w Polsce!  Jesteśmy jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów w Europie. Nasze Szefowe, a szczególnie młodsza często kaszlały w nocy. I za to kocham ten oczyszczacz, że pomaga na alergie! Szczególnie teraz w okresie grzewczym! My mamy dokładnie ten Electrolux Pure A9  -poniżej jest na zdjęciu - zobaczcie mega wpisuje się też we wnętrze.  Nie powiem, bardzo mi na tym zależało, aby tez ładnie wyglądał:) Można dopasować do własnych potrzeb odpowiednie filtry (filtr antyalergiczny, smogowy, antybakteryjny i antywirusowy, uniwersalny czy filtr antyzapachowy). Skutecznie wychwytuje 99% bakterii i substancji drażniących znajdujących się w powietrzu, takich jak roztocza i alergeny i przede wszystkim usuwa cząsteczki smogu PM2.5 i PM10. U nas zdecydowanie dziewczynki mają alergie na roztocza i mega im pomaga! Sprzęt też sam mi pokazuje, kiedy trzeba wymienić filtr i jest nawet apka Wellbeing i można sprawdzić na bieżąco aktualny stan powietrza w  domu. Zdecydowanie jeden z najlepszych sprzętów w naszym domu! I co mega dla mnie ważne - urządzenie jest rekomendowane przez Polską Federację Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP, a także posiadające certyfikat ECARF! Oh yes!

5. Drewniane belki

Wsxzyscy o nie pytają, czy już były! Nieeee, to dla efektu wizualnego się tutaj znalazły i od początku wiedziałam, że chcę je mieć. KOCHAM! Wprowadzają super klimat. Jeśli wybierać, to takie wlaśnie nieidealne z sękami, najlepiej wyszlifowane na gładko, bo wtedy olej się tak nie wpija i kolor jest piękny. Belki mamy praktycznie w każdym pokoju poza pralnią. I zdecydowanie to była najlepsza decyzja :) Sa szlifowane na gładko i do tego Olej Woca. Ważne, żeby nie były chropowate, bo inaczej olej wsiąka za głęboko i kolor zrobi się ciemniejszy. Są w kaształcie litery U, czyli w środku puste. Cały mechanizm ich montowania pokazałam po części na stories wyróznionych z budowy domu na INSTA.

6. Piekarnik parowy Electrolux

Uwielbiam w nim gotowe przepisy, to mega wygoda i przyspieszenie w pracy. Robi też najlepszego łososia ever :) Ma funkcję gotowania na parze, więc można całkiem łatwo przyrządzić zdrowe potrawy dla całej rodziny. I uwilebiam funkcję pyrolizy! To program, która rozgrzewa piekarnik do bardzo wysokiej temperatury i spala zanieczyszcenia, które potem można łatwo usunąć. Przydaje się też funkcja czyszczenia parowego, bo mycie piekarnika to chyba jedna z mniej ulubionych czynności dla każdego? ;) Zdecydowanie to był jeden z największych faworytów, którego nie mogło zabraknąć w kuchni.

7. Półeczki w łazience za ścianką

Odpowiedni układ szafek i półek w łazience to bardzo ważna rzecz. Trzymanie wszystkiego na wierzchu robi wrażenie bałaganu, a półeczki w przytulnej aranżacji pozwalają nad wszystkim zapanować. Dzięki temu łazienka jest jakby kolejnym pokojem. Wcześniej stawiałam rzeczy na wannie i strasznie mi się to nie podobało. Miałam wrażenie wiecznego bałaganu i ciężko się ją sprzątało... A tak to dwa rozwiązania w jednym, bo mamy dekoracyjną ściankę, a za nią półeczki w płytkach, które się super czyści i wszystkie rzeczy są pochowane :) To jest HIT  jedno z najlepszych rozwiązań w naszym domu.

8. Pralnia zamiast zwykłej kotłowni

To zdecydowanie dobry wybór! Pralkę trzeba gdzieś zmieścić w łazience albo nawet stoi nieraz w kuchni, potem nie wiadomo, gdzie rozwieszać pranie, a suszarka wędruje z pomieszczenia do pomieszczenia... ;) Oczywiście osobna pralnia jest możliwa, gdy wystarcza do tego przestrzeni w domu, ale jeśli tylko możecie ją wygospodarować - koniecznie spróbujcie :) To mega wygoda i sposób na zachowanie porządku i ładu dookoła. To moje miejsce dowodzenia:):):) Hhahahaha:) Post o pralni też się poleca. 

I wiecie co - tych rzeczy jest jeszcze więcej - dajcie znać co chcielibyście wiedzieć, to napisze takiego posta dla Was!:) 

 

Zdjęcia: Małgorzata Opala