Aranżacja całkowicie białego mieszkania z szarymi i czarnymi dodatkami
Niektórzy pytają o praktyczność białych mebli, większych dodatków, całych wnętrz... Sama zastanawiałam się nad tym, ale logicznie tak myśląc, gdyby białe pokoje były nie do utrzymania w czystości, to chyba nie byłyby tak popularne, prawda? :) Owszem, wymagają nieco więcej nakładu czasu, sił czy energii przy ich pielęgnowaniu, ale dla osób kochających porządek i przyzwyczajonych do ogarniania na co dzień, to nie powinno stanowić większego problemu. Mały zgryz mogą mieć z kolei tzw. bałaganiarze, wiadomo, każdy ma inną wizję i ochotę na prowadzenie swojego domu, i to jest właśnie najlepsze, że można to robić na tysiące sposobów! Tymi krótkimi rozważaniami zapraszam w progi mieszkania, które właściciele postanowili... w całości urządzić w bieli! Rezultat jest naprawdę zachwycający, a domieszki szarości i czarne akcenty w niektórych miejscach tylko potęgują urok tego domu. Salon wygląda naprawdę zachęcająco, sofę w pasiastym obiciu udekorowano różnymi poduszkami, zwiększającymi komfort korzystania z niej. Poza tym jest tu sporo ozdób, które kreują niepowtarzalny i osobisty charakter domu.
Do jadalni meble wybrano oczywiście... białe ;), oprócz jednego krzesła na szczycie. To ma czarny matowy kolor i idealnie współgra z lampą wiszącą nad stołem. Do tego dopasowane ciemniejsze szklanki do wody i aranżacja wyglada niesamowicie spójnie oraz elegancko dzięki tak skrupulatnej dbałości o szczegóły. Białe pokrowce na pozostałe krzesła potęgują gustowne wrażenie.