Aranżacja niewielkiej kuchni, czyli subtelne before & after z drobnymi dodatkami w bieli, pasteli i drewnie :)
Kuchnia w wydaniu before & after, gdzie zmiana kolorystyki znacznie uprzyjemniła aranżację... Podoba Wam się taki temat? Jeśli tak, to zapraszam, bo właśnie takie wnętrze na dzisiaj dla Was przygotowałam :) Wcześniejsza wersja również była całkiem przyjazna, szczególnie jeśli ktoś przepada za drewnem, a w kuchni - za drewnianymi szafkami. Taki wystrój kojarzy mi się z modą sprzed wielu lat, gdzie w większości albo przynajmniej sporej liczbie domów można było spotkać drewniane mebelki w ciemniejszym, ciepłym miodowym albo jaśniutkim sosnowym odcieniu. Poza tym takie umeblowanie kojarzy mi się po części z domkami letniskowymi, a więc osobiście mam do niego pewnego rodzaju sentyment ;) Natomiast przyznaję, że w postaci after kuchnia wygląda jaśniej, a przez to zyskuje na świeżości i nowości. Wygaszony delikatny odcień pasteli i biel subtelnie wyznaczają nowy charakter wnętrza. Pozostały tutaj drewniane elementy, jak drzwi, podłoga czy krzesła w jadalnianej części, a więc przytulność i ciepło nadal wzbogacają ciekawą przestrzeń :)
A tutaj możecie porównać wcześniejszą aranżację: