Po drugiej stronie pomieszczenia wydzielono nawet minikąt do spożywania śniadań :) Tak w zasadzie to zwykły parapet, ale dzięki drewnianej formie i taboretom pod nim sprawia wrażenie dobrze wkomponowanego w aranżację miejsca do siedzenia. Pomysł oryginalny i bardzo trafny, nie dość, że cieszy oko, to jeszcze może przydać się w codziennym użytkowaniu :)
Zwróciliście uwagę na drobną drewnianą obudowę, która wydziela pas kwadratowych kafelków nad blatem? To kolejna ciekawa koncepcja, która wcielona w życie daje niepowtarzalny efekt. Akcenty drewna przewijają się w całej kuchni właśnie w takich subtelnych formach, dzięki czemu wnętrze zyskuje naturalność oraz klasę.
Na przeciwległej ścianie znajdujemy to samo oświetlenie. Prosta lampka ścienna o barwie ciemnej szarości wprowadza nieco chłodnego i stonowanego klimatu, który równoważy charakter wnętrza. Ta aranżacja zdecydowanie kojarzy mi się z elegancją i gustem, nie jest ani zbyt surowa ani też nadmiernie ocieplona. Jedynie drewniane elementy, o których wcześniej wspominaliśmy, i rośliny doniczkowe na parapecie wypełniają przestrzeń naturalną aurą. Poza tymi detalami, wnętrze bazuje na stonowanej, gładkiej formie, którą można dowolnie urozmaicać za pomocą innych dodatków - w zależności od tego, czy chcemy osiągnąć minimalizm, czy zależy nam na wzbogaceniu aranżacji.
Pojedyncze obrazy czy grafiki zawsze dopełniają wnętrze osobistym, wyrazistym charakterem. W ten sposób zdradza się upodobanie właścicieli :) Wyszukany wzór płytek na podłodze to jeden z kilku elementów, które dekorują pomieszczenie. Czy Wam też kojarzy się z dywanem? Ciekawy efekt, nie sądzicie? Pisałam Wam już, że wolę większe wnętrza, ale muszę przyznać, że ta kuchnia ma swój urok, a jej wystrój sprawia, że nabiera klasy. Aż ma się ochotę przebywać w takim wnętrzu... ;)
A tu Pracownia na fejsie: www.facebook.com/2Karchitektura :)
Źródło zdjęć: tutaj