Aranżacja wysokiej kawalerki z czerwonymi cegłami w salonie i sypialnią na antresoli
Wysokie kawalerki dają naprawdę spore możliwości :) Małe mieszkanie jest o tyle wymagające, że trudno w nim wszystko zmieścić i jeszcze wygospodarować dostatecznie dużo miejsca do przechowywania. Jeśli jednak dysponujecie dość wysokimi wnętrzami, warto pomyśleć wtedy o sprytnych rozwiązaniach, takich jak np. antresola, na której można zorganizować miejsce do spania. Spójrzcie koniecznie tutaj, jak można zagospodarować niezbyt dużą przestrzeń, by służyła każdego dnia i była nie tylko funkcjonalna, ale także wyjątkowo estetyczna ;) W pokoju dziennym całą, dość szeroką i wysoką ścianę wyłożono czerwonymi cegłami. To one w głównej mierze odpowiadają za niezwykły klimat mieszkania. Ledowe podświetlenie eksponuje ich fakturę, choć jednocześnie tworzy pewnego rodzaju kontrast przez swój nowoczesny charakter. W jednym pomieszczeniu urządzono salon oraz jadalnię, a także sypialnię, która mieści się na antresoli. Prowadzi na nią metalowa drabina, całkiem zgrabnie wpisując się w aranżację.
Pod antresolą zamontowano oświetlenie ledowe, które rozjaśnia ukrytą poniżej część salonową. Szarą sofę ozdobiono poduszkami z lekkim wzorem i w różnych odcieniach. To między innymi dzięki nim jest tutaj tak przytulnie. W małym mieszkaniu warto zadbać o odpowiednią ilość miejsca do siedzenia, zwłaszcza, jeśli lubimy przyjmować gości. Dobrym wyborem - oprócz klasycznej sofy stanowiącej główny mebel we wnętrzu - będą różnego rodzaju siedziska o bardzo prostej formie czy lekkiej konstrukcji. Krzesła, nieduże ławki i miękkie pufy sprawdzą się w razie większej imprezy i nie zabiorą zbyt dużo cennej przestrzeni na co dzień.
Sypialnia, którą zaaranżowano na antresoli, prezentuje się bardzo przytulnie. O romantyczny klimat dbają tu poduszki, których jest całkiem sporo, a także cegły na ścianie. Podwyższony bok zabezpiecza w nocy, a co więcej, jeśli dobrze przyjrzycie się z drugiej strony, zapewnia także praktyczne półki na książki i akcesoria :)
Plakat nad sofą w salonie stanowi oryginalną ozdobę. Oprócz niego wnętrze dekorują drobiazgi, takie jak wazoniki wystawione na białym stoliczku kawowym czy wspomniane wcześniej poduszki i pled. W pokoju zadbano także o odpowiednie oświetlenie - oprócz ledowych lampek nad kanapą, na stoliku ustawiono czarną lampę, która sprawdza się przy wieczornej lekturze.
W drugim kącie pokoju dziennego zorganizowano jadalnię. Okrągły stolik i krzesła w skandynawskim stylu wprowadzają lekkość do wnętrza. Zauważcie, na jakiej wysokości znajduje się parapet - okno dostosowano w końcu do wysokości całego mieszkania. Czarna drabinka jako zgrabny regał wyróżnia się na tle ceglastej ściany i tym samym dekoruje pokój.
W całym mieszkaniu jest tak naprawdę niewiele przestrzeni, kilka kroków dzieli salon od jadalni, a tę od kuchni. Imponująca wysokość robi jednak swoje - wnętrze wydaje się bardzo wygodne w codziennym użytkowaniu, a swobodę poruszania się po nim gwarantują także z rozmysłem dobrane meble.
Tuż obok salonu sporą część wnętrza zajmuje kuchnia z białą zabudową. Szafki o gładkich frontach odbijają światło i rozjaśniają pokój dzienny. Wysokość mieszkania pozwoliła na zabudowanie tej części pomieszczenia pojemnymi schowkami niemal pod sam sufit. Pomagają one zorganizować ograniczoną przestrzeń i umożliwiają przechowywanie nie tylko kuchennych akcesoriów, ale także innych przedmiotów codziennego użytku i rzeczy, które gromadzi się w domach :)
Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności i plików "cookies". Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.