W całkiem zwyczajnym wnętrzu drobne neonowe dodatki nie rzucają się w oczy. Nawet pomimo tak jaskrawej barwy :) Zaznaczają kolor w pomieszczeniu i ożywiają je, ale w dość subtelny sposób. Kilka akcesoriów w biurze rozwesela atmosferę. Kolorowa szafka czy przybornik mogą pomagać w relaksie i odstresowaniu się. Pod warunkiem, że nie będzie ich zbyt wiele i nie wprowadzą chaosu :)
Na ciemnym tle wrażenie już jest zupełnie inne. Neonowe elementy dodatkowo zyskują na wyrazistości. Różowe poduszki zdecydowanie się wyróżniają. Tworzą mocny zestaw wraz z nasyconą szarością. Jak dla mnie zbyt mocny do przesiadywania w takim salonie na co dzień :) Chociaż szara sofa wygląda bardzo przytulnie. A dla Was?
Sofa w mocnym turkusie i żółte poduszki zdecydowanie ożywiają wnętrze. Neon w tym przypadku bardzo ciekawie urozmaica przestrzeń. Nie sprawia wrażenia przesady czy chaosu. Wszelkie ozdoby delikatnie nawiązują do tej kolorystyki. Wazony i świeczniki wpisują się w ten zamysł. Natomiast akcenty w pudrowym kolorze uspokajają całość. Dzięki temu pokój jest bardzo harmonijny.
Chyba najczęściej stosowane są zestawienia neonowego różu i limonki. Te dwie barwy są dość naturalne same w sobie. Zyskują na jaskrawym nasyceniu. Chociaż jest to propozycja raczej dla odważnych. Jak zresztą każdy neon :)
Blat stołu oklejony taflą w jaskrawym różu sprawia ciekawe wrażenie, nie sądzicie? Na białym tle mocno się wyróżnia. Ale pomieszczenie zachowuje dzięki temu harmonię. Na taki zabieg może bym się zdecydowała, ale na dość krótki czas :) Żeby nieco urozmaicić przestrzeń, a potem powrócić do zwykłej aranżacji. Myślę, że neonowe dodatki mają to do siebie, że dość szybko się nudzą. Na długi okres czasu mogą być zbyt intensywne i męczące. A jak Wy uważacie?
Różowe meble zdecydowanie wypełniają wnętrze energią. Zastanawiam się, czy można się całkowicie skoncentrować, mając przed oczami tak rażący blat :) Może to dobry wybór dla projektantów albo innych kreatywnych osób. Pobudza do działania i pozytywnie ładuje :)
Połączenie różu z niebieskim może być bardzo przyjemne. Zwłaszcza, jeśli oprócz neonowych akcentów, pojawią się pastelowe odcienie. Przełamują intensywność neonu. Wnętrze zyskuje nieco na spokojnej atmosferze.
Źródło: tutaj