Inspirujące studio o pow. 39 m2 w błękitnej szarości bez sofy, za to z łóżkiem w jej roli :)
Na każdej ścianie zawieszone są fotografie albo grafiki, całe wnętrze wypełniają też rośliny doniczkowe i świeże kwiaty. Proste meble (choć każdy w nieco innym stylu) zadziwiająco dobrze ze sobą współgrają. Jestem pod wrażeniem połączenia wzorów i charakteru poszczególnych detali, bo to one właśnie tworzą ten niepowtarzalny efekt. Skrupulatnie wybierane dodatki nadały zwyczajnemu wnętrzu bardzo osobisty i ciepły klimat. Komfortowe i tak przyjazne warunki całkowicie mnie zachwycają, choć osobiście wolałabym dla celów wypoczynkowych umieścić gdzieś sofę, a łóżko pozostawić jedynie do spania :)