Inspirujące studio o pow. 39 m2 w błękitnej szarości bez sofy, za to z łóżkiem w jej roli :)
Domowy gabinet jest bardzo kreatywnym miejscem. Nieszablonowe ułożenie pasiastych dywaników subtelnie dekoruje kąt do pracy. Niby nic w nich nadzwyczajnego, ale jednak przełamują w pewien sposób poziom. Podoba mi się artystyczna kompozycja na ścianie, półka z grafikami, pojedyncze zdjęcia i nawet wieszaki z garderobą idealnie wypełniają wnętrze. Chyba też nic lepiej nie sprawdziłoby się tutaj, jak podłoga z jaśniutkich drewnianych desek :)
Kuchnia również przekonuje przytulnością i domową atmosferą :) Szafki z klasycznymi uchwytami, tradycyjny piekarnik i drewniane blaty prezentują się skromnie, a mimo to wnętrze aż wiruje od pięknych ozdóbek i naturalnych akcentów. W prostocie tkwi siła, co w tej kuchni potwierdza się w 100%, nie sądzicie? :)
Źródło zdjęć: tutaj