Intrygująca aranżacja domu z białym drewnem i czerwoną cegłą oraz romantycznymi dodatkami!
Ale to nie koniec niespodzianek! W centralnym punkcie salonu umiejscowiony jest starodawny kominek, który swoją czarną barwą zdecydowanie kontrastuje z wystrojem wnętrza. Podsyca nie tylko ogień, ale i wyjątkową atmosferę, jaka rozciąga się po domu ;) Zwróciłam uwagę szczególnie na układ i rozmieszczenie stref w części użytkowej - kuchnia jest w zasadzie otwarta, a jednak niewidoczna z salonu. Ostatnio zastanawiałam się, czy takie rozwiązanie nie jest lepsze niż aneks całkowicie "wychodzący" na pokój dzienny, jak sądzicie?
Na poddaszu zaaranżowano sypialnię - całkowicie skąpaną w bieli! Od drewnianej podłogi, przez ściany i sufit pokryte deskami, aż po meble, tekstylia i zdecydowaną większość dodatków - wszystko przyjmuje białą barwę! Co sądzicie charakterze pomieszczenia, który zyskuje w ten sposób?