Tu dopiero panuje energia :) Ściana przyozdobiona wzorem wypełnia przestrzeń żywiołowym charakterem. Sporo jest tu też innych motywów - pościel z samochodzikami najbardziej mi się spodobała :)
źródło: pinterest.com
źródło: pinterest.com
Najbardziej stonowana wersja dekoracji to ta, gdzie wprowadzamy tylko jeden element. I to jeszcze w delikatnych, pastelowych kolorach :) Pokój skąpany w bieli i subtelnym błękicie wypełnia bardzo łagodna aura. Przestrzeń urozmaica pasiasty wzór na fotelu i delikatne prążki na ścianie. Nie jest to ozdoba dominująca, ale raczej wtapiająca się w aranżację. Zdjęcie, lampka i zabawki, czyli wszystkie drobiazgi w tym wnętrzu, tworzą piękną kompozycję. Konsekwencji można tylko pozazdrościć :) Tak harmonijne otoczenie na pewno dobrze wpłynie na rozwój maluszka :)
źródło: pinterest.com
A tu zupełne przeciwieństwo :) Co prawda ramy aranżacji też są stonowane - spójrzcie na podłogę z jasnego drewna i jedną ze ścian - ale dodatki odgrywają już pierwsze skrzypce. I to jakie dodatki! Pokój aż tonie w tęczy kolorów, a przy tym barwy są wyraziste i nasycone. Można tu spotkać kilka wzorów - kratkę, figury geometryczne, a przede wszystkim konkretne motywy. Drzewa i jabłuszka wymalowane na jednej ścianie, krajobraz na drugiej czy zwierzaczki ponad łóżkiem zamieniają to miejsce w prawdziwie magiczną krainę. A przynajmniej ja bym się tam tak czuła, będąc dzieckiem :) Motywy są bardzo przyjemne i kojarzą się z naturą. Zwierzęta, owoce i cała przyroda w takiej postaci mogą pełnić funkcje edukacyjne. Taka wesoła aranżacja przynosi więc podwójną korzyść dla malucha :)
źródło: pinterest.com
źródło: pinterest.com
Podobnie w poniższym przypadku. Mapa świata stworzona z różnokolorowych elementów (tkanin?) wygląda bardzo oryginalnie. Przygotowanie każdego kontynentu może być wielką frajdą, ale i nauką dla dziecka. A wspólna praca z rodzicem dodatkowo zbliży :) Pokój wydaje się być dość stonowany, drewno i jasny odcień nadają mu nawet powagi. Ale wystarczył ten jeden spooory szczegół na ścianie, by całkowicie zmienić jego oblicze. Takie dodatki, jak kuferki czy wiszący globus-lampa uzupełniają całość.
źródło: pinterest.com
Najczęściej spotykanym wzorem w dekoracji wnętrz są paski. Sama je lubię, choć w sumie niczego pasiastego chyba nie posiadam :) W garderobie owszem, ale tak dookoła? Nie, chyba nie :) Zobaczcie tylko, jak ciekawie wygląda aranżacja pokoju dziecięcego w klasycznym zestawie biel-czerń z dodatkiem intensywnej żółci. Pokój jest całkiem spory i dość wysoki, by można poszaleć z dekoracjami :) Elementy typografii, wiszące girlandy i właśnie paski to to, co nadaje ton temu wnętrzu. Kolorowe zabawki wystawione na parapecie nie sprawiają wrażenia nieporządku. Raczej dodają wesołego klimatu i wypełniają przestrzeń energią. Idealne miejsce do zabawy i rozwijania kreatywności, nie sądzicie?
źródło: pinterest.com
Duże, trójwymiarowe żyjątka wprowadzają mnóstwo uroku do pokoju. Girlanda z różnobarwnych piłeczek kojarzy mi się z czymś bajkowym :)
źródło: pinterest.com
źródło: pinterest.com
Typografia w pokoju dziecka to też dobry pomysł, zwłaszcza o tak pozytywnym przekazie :)
źródło: pinterest.com