Metamorfozy,czyli jak z brązowej stodoły zrobić niepowtarzalne wnętrze
Moda w Europie na adaptacje różnych pomieszczeń na domy sięga prawie zenitu. Do nas też dociera i przeciera się ten trend i to mnie zachwyca. Można cieszyć się oglądaniem wspaniałych projektów, niesamowitych aranżacji i bardzo nietypowych miejsc. Nieważne, gdzie my mieszkamy i czy snujemy małe czy duże plany. Każdy lubi oglądać wnętrza, które są wyjątkowe i inne. Bez względu na to, czy jesteśmy na etapie poszukiwania inspiracji, czy tylko chcemy je pooglądać dla własnej, małej przyjemności. Nie wiem, jak Wy - ja wciąż mam niedosyt rzeczy, miejsc i ciekawych ludzi. Wciąż mnie zaskakują i zachwycają kolejni ludzie i spotkania z nimi albo ich piękne rzeczy lub projekty. I to jest samo w sobie piękne! Dzisiaj o niepowtarzalnym domu ze wspaniałymi wnętrzami. Mieszanka prostoty, tradycji i unikalnych barokowych zderzeń i zestawień. Eklektyczna perełka ! Na dodatek z różowymi schodami. To duża, biała stodoła we Francji.
Stodoła ?! Tak, trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby gdzieś znaleźć odnośniki do tego pojęcia. Będzie trudno, a jednak to cacko powstało na niezmienionej konstrukcji dużej, gospodarskiej stodoły. Wybielone sufity z belkami, słupy i podłoga oraz olbrzymie okna wrota - nic tu nie zmieniono oprócz koniecznego odnowienia.