Mój salon po metamorfozie:) Nareszcie mam czerwone cegły:)

Nareszcie mój remont prawie skończony:) Jeśli pamiętacie wcześniej miałam tapetę w salonie i było dość bardzo elegancko, trochę glamour. Nie mówię,że mi się zupełnie nie podobało...ale no wiecie sami..Od ponad 2 lat prowadzę bloga i wiecie jakie wnętrza lubię. Styl glamour podoba mi się,ale nie jest dla mnie rodzinny. Także może właśnie bycie mamą zmieniło mój gust....w sumie to chyba nie i tak pewnie w końcu zdecydowałabym się na czerwoną cegłą...Co tu ukrywać:)Hahaha Postów i inspiracji z cegłą pokazałam Wam przez te 2 lata miliony i sama na tyle zaraziłam się,że musiałam je zrobić. I powiem Wam,że dopiero teraz czuję że to moje mieszkanko..Bez nadęcia, takie moje:) Sofę musiałam zostawić taką jaka była, choć wolałam białą, kupiłam więc biały pledzik i poduchę, która już dawno wpadła mi w oko:) Zmieniłam też stolik pod lampę na biały i stolik kawowy (wcześniej tam był kufer)... No ciekawa jestem co Wy powiecie? Trochę się nawet denerwuję:)

Oto efekt po:

DSC_0162

DSC_0160 DSC_0161

DSC_0174 Kocham te moje cegły. Zakupiłam je w Inne Meble, a dokładnie z Nelissen.pl. I to był strzał w dziesiątkę. Są naturalne i widać to w kolorze. Nadały moim zdaniem charakter całemu mojemu mieszkaniu. Położyłam je też w przedpokoju, ale o tym w kolejnym poście:) Obiecuję,że zrobię fotorelację:) A tak oto było  podczas remontu, nawet nie wiecie jak się cieszę,że to już za mną:) Jeszcze stare kolory na ścianie, teraz mam jednolity i w sumie wybrany przez przypadek,ale jak dla mnie trafiony. Nie jest to biel, nie jest to szary, taki pomiędzy, czasem wpada nawet lekko delikatnie w róż, jak jest słońce,ale biel wygląda przy nim doskonale. Powiem Wam,że przemalowałam wpierw ściany na biało, ale nie wyszły mi. Były takie bez  życia. Podobno w bieli tak jest, to wcale nie jest prosty kolor.

+ pokaż całość


DSC_0046A tu montujemy stolik - okazuje się,że Melania uwielbia jak coś się składa;) Rośnie po dziadku Pani Inżynier:)

DSC_0385

Tu moja poduszka i pled, o którym wspominałam (ups, jak widać jest też trochę obiadku Melanii). Pled fajnie rozjaśnił sofę, a poduszka ożywiła....Zresztą wiecie cegły są tak piękne,że na nich wszystko wygląda cudnie:)

DSC_0480

DSC_0496 Zmiana stolika i stoliczka na lampę kosztowała mnie poniżej 200zł:)

DSC_0468 DSC_0471 W międzyczasie otrzymałam też świetne prezenty od Instadruk, ze zdjęciami z mojego instagrama. Byłam bardzo mile zaskoczona, bo wiadomo, to moje zdjęcia, moje wspomnienia...a instagram ostatnio pokochałam bardzo i coraz częściej tam działam:) I jeszcze moje zdjęcia na takim tle:)Zawsze o nim marzyłam:)



DSC_0477 DSC_0479 I jeszcze dołączam pare ujeć w świetle dziennym:)

DSC_0481  DSC_0487 DSC_0488



Co do lampy, pamiętacie mój before i after? Jak myślicie pasuje teraz?:)

DSC_0496

W swoim mieszkaniu trzeba się czuć dobrze i teraz właśnie tak jest. Wiele razy pytaliście,czemu nie dodaje zdjęć swojego mieszkanka, może właśnie dlatego,że nie do końca czułam się w nim dobrze. Cegły to zmieniły. Uwielbiam wieczory i poranki, moje mieszkanie w końcu mnie inspiruje i jest rodzinnie...A Wam podoba się? Zmienilibyście coś?


Aby zadać pytanie musisz się zalogować.
Przejdź do strony logowania »

Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.

Aby dodać do ulubionych musisz się zalogować.
Przejdź do strony logowania »

Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Ebooki Lovingit