W krajach skandynawskich – jako, że nie ma tam sporo słońca – w mieszkaniach dominują jasne kolory. Niezależnie od metrażu, wtedy pokoje i tak wydają się bardzo przestronne. Najczęściej spotykane są białe ściany, przełamane delikatnymi dodatkami. Jaśniutkie panele na podłodze także przyczyniają się do tego efektu. Kilka podstawowych mebli o całkiem lekkich kształtach – i pokój gotowy! To właśnie cały urok tego stylu. Ujmuje prostotą, ale i subtelną elegancją. Na tak jasnym tle świetnie wyglądają czarne pufy, sofa czy oryginalny stolik. Przestrzeń dekoruje dodatkowo ciekawa lampa. Ponadto, sporo uwagi przyciągają też wiszące półki. Niby całkiem zwyczajne, ale zawieszone jedna obok drugiej tworzą pewną dekorację. Zdecydowanie na plus :)

źródło: pinterest.com

Podobnie jest tutaj – biały sufit, białe ściany, biała podłoga. Oczywiście w drewnianych panelach. Charakterystyczną cechą stylu skandynawskiego jest naturalność. Stąd też to zamiłowanie do drewnianych akcentów, które zdecydowanie popieram :) Dzięki temu wnętrza nie są chłodne, nawet w zimnych odcieniach. Widać to wyraźnie, gdy poza panelami, wnętrze ocieplają czerwień i pomarańcz! Jasna, duża przestrzeń, z kolorowymi dodatkami – ale w umiarze. W efekcie pokój jest schludny i przyjazny. No i znów pojawia się specyficzna lampa :)

źródło: pinterest.com