Dwa dywany leżące obok siebie nie rzucają się tak bardzo w oczy. Wyglądają jednak dość oryginalnie, zwłaszcza, gdy są utrzymane w zupełnie różnych stylach. Duży dywan w sferze wypoczynkowej przypomina prostą wykładzinę. Wydziela centralne miejsce w salonie i dodaje mu przytulności. Jego stonowany kolor tworzy harmonijną całość z jasną podłogą. Dzięki temu meble i dodatki w ciemniejszych barwach są mocno wyeksponowane. Drugi dywan natomiast jest znacznie mniejszych rozmiarów. Różni się od pierwszego też tym, że podkreśla dominującą kolorystykę szarości we wnętrzu. Tym samym, razem z meblami, przykuwa do siebie uwagę. Poza tym jest też wykonany z zupełnie innego materiału. Jest puszysty i ociepla salon. Nieregularny kształt sprawia, że zyskuje na oryginalności. Takie więc pozornie nieznaczące elementy wyposażenia, jak dywany, mogą wiele zdziałać w aranżacji. A zestawione ze sobą na bazie kontrastu wspaniale ją urozmaicają, nie sądzicie?

źródło: pinterest.com