Sprytne triki wnętrzarskie, czyli jak ukryć grzejnik :)
Standardowe rozwiązanie, czyli taka kominkowa zabudowa, oczywiście z kratką od przodu, zapewniającą rozprowadzanie ciepła po wnętrzu. W postaci takiej komódki kaloryfer wygląda na pewno ładniej, a jeszcze dodatkowo można zyskać miejsce do wystawienia ozdobnych przedmiotów, np. świec, pamiątek, rodzinnych zdjęć, kwiatów itd. Biały kolor wtapia się w ścianę, przez co całe wnętrze zyskuje optycznie na przestrzeni.
zdjęcie: pinterest.com