Drugi pokój przeznaczono na sypialnię. Dominująca biel kojarzy się ze świeżością i czystością, a żeby nie było zbyt monotonnie, wprowadzono wiele barwnych elementów. Tym, co najbardziej rzuca się w oczy, to oczywiście rama łóżka pokryta wzorzystą tkaniną - romantyczne kwiatowe motywy i różne kolory sprawiają, że od progu uśmiech wskakuje na usta :) Lekko romantycznie, nieco beztrosko, ciut oryginalnie, czyli tak, by maksymalnie zindywidualizować wnętrze. Spójrzcie też na półkę zawieszoną wzdłuż ścian wysoko, pod sufitem. To kolejne niepowtarzalne rozwiązanie, które nadaje aranżacji charakteru.

A teraz część użytkowa, czyli przyjemny salon, który dzięki lekkiej formie mebli zyskuje na przestronności. Tutaj też postawiono na mocne kolory wypełniające pokój energią. Wyobraźcie sobie, że zabieramy stąd wszystkie kwiaty, czerwoną świnkę, książki, obrazy, świeczki, poduszki - zrobiłoby się nieco pusto, prawda? A tak wnętrze aż kipi pozytywną aurą i zachęca do odpoczynku. Myślę, że nie tylko miłośnicy skandynawskich inspiracji odnaleźliby się w takim otoczeniu :)