Uwielbiam złotą polską jesień, a wrzesień za to, że tak wiele się rozpoczyna. W tym roku będzie wyjątkowa, bo na świat przychodzi moja druga córeczka. W pierwszej ciąży rozpoczynałam blogowanie, a w drugiej widzę jej owoce i rozwijam Lovingit na pełnych obrotach. Mam tyle pomysłów i projektów. Nie mogę się zatrzymaćJ Powiem Wam, że ani jednego dnia nie zwolniłam, ale kocham to co robię. I dziś wiem, że warto iść za marzeniami i słuchać swojej intuicji.

Kiedy otrzymałam wyzwanie, aby stworzyć z wybranych składników danie inspirowane głównym bohaterem Jackiem z serialu „Na Noże” (już 4 września w niedziele o 21:30 w TVN – premiera) to oczywiście, że się jego podjęłam. Osobowość Jacka  jest mi mega bliska. Nie boi się ryzyka i jest lekkoduchem! I jemu już kibicuję na starcie w przeciwieństwie do Darka, który jest stonowany i spokojny. Ciekawa jestem za kim Wy będziecie?

W zeszły piątek przyszła do mnie paczka ze składnikami i w oparciu o nie musiałam stworzyć danie!:)

Miałam do dyspozycji główne składniki: śliwki, udziec jagnięcy, szpinak i ziemniaki. Mogłam oczywiście użyć półproduktów, ale to one miały stanowić sedno dania.

Decyzję podjęłam szybko – to musi być połączenie mięsa ze słodką nutą. Uwielbiam takie kombinacjeJ I powiem Wam nieskromnie, że to był strzał w dziesiątkę. Jeśli lubicie mięso na słodko, to koniecznie wypróbujcie mój przepis. Jak dla mnie to jeden z najlepszych dań jakiekolwiek zrobiłam. Oczywiście duża zasługa tu mięsa, która po prostu jest najlepszeJ Choć trzeba trochę poczekać, bo mięso długo trzeba piec, to jednak finalny smak jest tego wart.  Jeśli chcecie zaskoczyć swoich gości wykwintną kolacją - oto lista zakupów.

Do przygotowania mięsa:

•           Udziec jagnięcy z kością

•           1 łyżka suszonego oregano

•           1 łyżka suszonego rozmarynu

•           sól morska i czarny pieprz, oliwa i masło

•           3 ząbki czosnku pokrojone na kawałki

•           2 średnie czerwone cebule

•           1/2 szklanki białego wytrawnego wina

•           1 łyżka miodu

•           2 łyżeczki musztardy (najlepiej miodowej)

Oto jak przygotować mięso (potrzeba czasu, ale jest proste).

1. Na początku nagrzej piekarnik do 230 stopni. W tym czasie natrzyj mięso solą, pieprzem, a potem dołóż orgegano. Następnie zrób nacięcia w mięsie i powkładaj w nie czosnek wraz z rozmarynem. Na końcu wysmaruj całe mięso 2 łyżkami oliwy, a na wierzchu zetrzyj 1 łyżkę masła.

2. Wszystko wkładamy do żaroodpornego naczynia i pieczemy przez 30 minut.

3. Po 30 minutach zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy przez godzinę.

4. Po tym czasie dopiero wkładamy do naczynia pokrojoną czerwoną cebulę i robimy sos: wino mieszamy z miodem i musztardą. Obkładamy to wszystko ćwiartkami ziemniaków w mundurkach (możemy je naciąć z wierzchu) i pieczemy pod przykryciem przez 1,5 godziny.

5. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę, zwiększamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy przez 10 minut. W międzyczasie można polać wszystko winem, aby było bardziej soczyste.

Kiedy nasze mięso dochodzi do perfekcji możemy zrobić karmelizowane śliwki. Łączą się idealnie z wykwintnym smakiem jagnięciny.

Do przygotowania karmelizowanych śliwek potrzebujemy:

• 200 g śliwek śliwek (akurat teraz są najlepsze)
• 2 łyżki cukru
• szczypta ostrej papryki i szczypta chilli
• 1 łyżka miodu
• 4 łyżki octu balsamicznego
• 4 łyżki wody

Oto jak zrobić pyszne karmelizowane śliwki:

1. Myjemy śliwki a następnie kroimy na kawałki

2. Usuwamy pestki

3. Wszystko wkładamy do miski i posypujemy cukrem, chilli i ostrą papryką

4. Odkładamy na chwilę, aby smaki się ze sobą wymieszały.

5. Rozgrzewamy patelnię i kładziemy na niej zawartość miski, smażymy tak około przez minutę.

6. Wlewamy wodę, mieszamy śliwki i czekamy aż odparuje.

7. Na końcu wszystko polewamy octem balsamicznym wymieszanym z miodem.

I gotowe:)

Najlepiej danie podać na kolorowym dużym talerzu, a jeśli chcecie stworzyć ciekawe kompozycje to polecam Wam deski kuchenne. Do udekorowania dania warto wykorzystać liście szpinaku, które możemy polać sosem z karmelizowanych śliwek, ja polałam też mięso i było pysznie.

To jedno z moich najlepszych dań mięsnych,  jakie zrobiłamJ Co prawda skończyłam je piec koło 22, ale nie mogliśmy się powstrzymać i zjedliśmy późną, sobotnią kolację we dwojeJ

I to nie koniec. Danie to warto przygotować na premierę serialu „Na noże”, który możecie zobaczyć już 4 września w niedzielę w TVN o 21:30J Moje danie oddaje charakter głównego bohatera Jacka. Jest mi bliski, bo śmiało podąża za marzeniami i żyje chwilą:)

I dostałam takiego fartucha! Loving it!:) A moja córeczka zapytała mnie: mamo kiedy pójdziesz do Masterchefa?:)

Zapraszam Was na serial i czekam, kto podejmie wyzwanie, aby zrobić mojego udźcaJ A jeśli zobaczycie gdzieś dania inspirowane Darkiem, który jest opanowany i precyzyjny – to pamiętajcie, aby wypróbować moje. Jeśli tylko tak jak ja i Jacek wierzycie, że w życiu liczy się spontaniczność!:) Do niedzieli!:)