Ha, był ostatnio wpis o aranżacji balkonów - sprawie, której kiedyś w ogóle nie doceniano (kto myślał nad urządzaniem balkonu? Dwie skrzyneczki z pelargoniami i gotowe! ;) To i teraz zajmiemy się pięknymi inspiracjami, którym jeszcze nie wszyscy poświęcają dość czasu :) Mowa o aranżacji pikników! Dlaczego to jest takie ważne? Oczywiście zależy, jak kto do takich spraw podchodzi, ale jeżeli romantyczna czy stęskniona roślinności natura wzywa nas do wyjścia w plener z koszem piknikowym, to dlaczego by dodatkowo nie upiększyć tego wydarzenia? Zakładam, że nie zdarza się zbyt często, mówię przynajmniej sama po sobie - już tyle razy wybierałam się na piknik, a jak już byłam gotowa do realizacji tego zamiaru - deszcz :) :) W każdym razie robi się coraz cieplej, a ja coraz bardziej doceniam - i to właśnie dzięki Wam! :) - wagę zwykłych niezwykłych rzeczy, które nas otaczają. Z tego względu wyszperałam kilka najbardziej interesujących aranżacji piknikowych, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Myślę, że każda ma w sobie coś :) Albo ciekawy pomysł albo śliczną oprawę albo po prostu w swojej prostocie jest tak ujmująca, że nie mogłam jej tu nie zamieścić :) Do rzeczy i... na kocyk! :)

źródło: www.inspirationsbyd.com

Przede wszystkim zacznijmy od strony praktycznej. Aby piknik się udał potrzebny jest oczywiście świetny nastrój - i aby taki dobry humor z jakim wychodzimy z domu nie popsuł się np. rozlanym sokiem, warto odpowiednio przygotować smakołyki do przewożenia czy przenoszenia. Oczywiście podstawą jest kosz piknikowy - ja do swojego jestem bardzo przywiązana i używam go nawet czasem do przewożenia różnych rzeczy w samochodzie :) Mój kosz jest najzwyklejszy, wiklinowy, z otwieranymi klapkami, ale widziałam też takie z przegródkami, które przytrzymują talerze, sztućce i inne. Przyznacie, że to dobry pomysł? Tak samo warto sprawić sobie choćby podręczny koszyczek do przenoszenia butelek, szklanek czy słoiczków z pysznościami - jak na poniższej inspiracji. To na pewno ułatwi przygotowania do piknikowej wyprawy :)

źródło: www.inspirationsbyd.com

źródło: pinterest.com

Jakie smakołyki zabieracie ze sobą na piknik? Mnie marzy się pyszna romantyczna uczta z szampanem i truskawkami :) Póki co zawsze pakowałam do koszyka sok i wodę, coś słodkiego - np. pachnący, jeszcze świeżutki placek, jakieś drobne przekąski. Okazuje się jednak, że nawet zwyczajne kanapki mogą świetnie wpisać się w aranżację piknikową! Jeżeli odpowiednio wyeksponujemy żywność - czy to kanapki czy chrupki albo owoce - piknik stanie się o wiele przyjemniejszy! W końcu w pierwszej kolejności je się oczami :) Gdy potrawy wyglądają wręcz zachwycająco, zaczynają też tak smakować. A myślę, że lubicie tak, jak ja, celebrować te maleńkie cudne chwile i nadawać im wyjątkowego charakteru? Ozdobne miseczki, opakowane przysmaki, wazon z kwiatami na kocu i już mamy magiczną atmosferę :)

źródło: www.inspirationsbyd.com

źródło: pinterest.com

źródło: pinterest.com

źródło: pinterest.com

Dobrze jest wziąć na piknik więcej niż tylko jeden koc - kilka pledów i poduszek zapewni wygodne warunki na cały dzień :) Poza tym pomoże znacznie w aranżacji miejsca, gdzie będziemy biesiadować. Oczywiście łatwiej jest jadąc samochodem z tyloma rzeczami, niż nieść naręcze całą drogę do parku czy lasu :) Tak czy inaczej, grunt to dobra zabawa i relaks - obojętnie, ile rzeczy weźmiecie, najważniejsze, żebyście jak najwięcej przyjemności czerpali z takiej wyprawy :)

źródło: www.inspirationsbyd.com

źródło: www.inspirationsbyd.com

Można też skromnie, ale niezwykle romantycznie :)

źródło: www.inspirationsbyd.com

Albo i... całkiem oryginalnie :)

źródło: www.inspirationsbyd.com

Piknik nad jeziorem i morzem to coś wspaniałego... Tak tęsknię za wodą :) Wodą i ciepłą pogodą, bo nad jeziorkiem już byłam, ale w grubszej bluzie :) Wydaje mi się, że pogoda robi się coraz ładniejsza - trzeba wywołać słoneczko zza chmur i szykować się na piknikową biesiadę!

źródło: pinterest.com

źródło: pinterest.com