Hmmm... I jak? :) Biel szafek kuchennych i drewno blatów to połączenie nad wyraz udane, często stosowane w skandynawskich, ale też nowoczesnych kuchniach. Jak na mój gust, wygląda wyjątkowo harmonijnie, czysto i świeżo, a przy tym przede wszystkim naturalnie. Zauważcie, że dzięki sporej wielkości oknom, a w zasadzie jednej sztuce tuż nad zlewem, wnętrze zalewa przyjemne dzienne światło :) Białe podłużne kafelki nad blatem oraz specyficzne uchwyty do szafek są w idealny sposób dopasowane do tradycyjnego charakteru kuchennej przestrzeni.
W aranżacji wnętrza w danym stylu bardzo ważny jest przemyślany dobór dodatków, czyli po prostu odpowiednie wykończenie. Tak zwana kropka nad i :) To właśnie odróżnia stylowe urządzone z dbałością o detal wnętrza od mniej stylowych, po prostu wyposażonych pomieszczeń - ich kompletność. Dlatego też dzisiejsze before & after można uznać za naprawdę udane, chociażby z tego względu, że podczas remontu uwzględniono wszystkie najmniejsze aspekty, które razem tworzą tak ciekawą całość. W kuchniach szczególnego znaczenia nabiera zlew z kranem - jako jeden z głównych ośrodków zainteresowania i codziennego użytkowania :) - oraz np. lodówka, inne sprzęty czy same poszczególne szafki.
O właśnie, o czymś takim mowa - spójrzcie tylko na oryginalne i całkiem efektowne srebrne kafelki, którymi wyłożono fragment obudowy nad piecykiem :)
A jak podoba Wam się taka - zdecydowanie nadgryziona zębem czasu - waga kuchenna? :)
W aranżacji zastosowano wiele innych ciekawych i niezwykle klimatycznych dodatków. Szczególnie spodobał mi się pomysł na typografię - na drewnianej albo pokrytej farbą tablicową deseczce można wypisać kredą kuchenne myśli, praktyczne notatki albo też... planowane menu na najbliższe dni ;) Co sądzicie o takich detalach?
Źródło zdjęć: tutaj