Dla zwolenników czystej formy, czyli mieszkanie totalnie minimalistyczne!
A to... salon. Tak, tak i nie ma tu sofy :) Część użytkową mieszkania zaaranżowano na otwartej przestrzeni. Razem z kuchnią i jadalnią mamy więc kąt salonowy, który jednak pozbawiony jest większego siedziska. Nieco przytulnego charakteru dodają aranżacji pled i poduszka, a odbijająca niczym lustro podłoga sprawia niezwykłe wrażenie, prawda?