Mieszkanie w stylu szwedzkim skąpane w bieli i czerni, czyli wtorkowy (dziś środowy) tour po pięknych wnętrzach:):)
Salon wypełniony jest prostymi meblami, oczywiście w przewodniej kolorystyce. Zauważcie, jak intrygująco wygląda cała ściana pomalowana głęboką czernią. Uwagę przykuwa zwłaszcza kontrast, jaki tworzy z białą witryną. Mała roślinka w doniczce i świecznik czy typografia na ścianie dekorują wnętrze. Żywszego i wesołego charakteru nadają mu wzorzyste poduchy na sofie. Najbardziej niepowtarzalnym elementem w tym pokoju jest jednak... brzoza stojąca przy ścianie :) Pełna naturalność i dowcip w jednym. Pokój zyskuje na indywidualnym i przy tym wyszukanym charakterze, nie sądzicie?
źródło: decorology.blogspot.com
Na kolejnej sofie znów wzorzyste poduszki. Wprowadzono nawet trochę koloru - pudrowy, zgaszony róż niemal nie odróżnia się od reszty, ale jednak znacząco urozmaica przestrzeń. Półka nad kanapą spełnia typowo dekoracyjną funkcję. Nie mieści galerii fotek, ale same ozdobne przedmioty. To dość ciekawa aranżacja. Dzięki sporej liczbie tych przedmiotów pokój zdaje się być pełen życia i radości!
źródło: decorology.blogspot.com