Mój salon po metamorfozie:) Nareszcie mam czerwone cegły:)
A tu montujemy stolik - okazuje się,że Melania uwielbia jak coś się składa;) Rośnie po dziadku Pani Inżynier:)
Tu moja poduszka i pled, o którym wspominałam (ups, jak widać jest też trochę obiadku Melanii). Pled fajnie rozjaśnił sofę, a poduszka ożywiła....Zresztą wiecie cegły są tak piękne,że na nich wszystko wygląda cudnie:)
Zmiana stolika i stoliczka na lampę kosztowała mnie poniżej 200zł:)
W międzyczasie otrzymałam też świetne prezenty od Instadruk, ze zdjęciami z mojego instagrama. Byłam bardzo mile zaskoczona, bo wiadomo, to moje zdjęcia, moje wspomnienia...a instagram ostatnio pokochałam bardzo i coraz częściej tam działam:) I jeszcze moje zdjęcia na takim tle:)Zawsze o nim marzyłam:)