Oreo cookie balls - czyli coś słodkiego, światecznego, naprawdę magicznego
Można rozkruszyć dodatkowo jedno ciasteczko i posypać nim wierzch mlecznych kulek, zanim jeszcze polewa wystygnie. Wyglądają wtedy naprawdę apetycznie! :) Część zrobiłam w białej polewie, część w mlecznej z ciasteczkową posypką, a część w czekoladzie mlecznej "maczanej" w posypce
6. Gotowe kulki najlepiej ułożyć na folii. Owinęłam deskę do krojenia folią aluminiową, dzięki czemu kulki nie przywierają do powierzchni i nie ma problemu z ich zdejmowaniem, kiedy już polewa zastygnie. Gotowe kulki wkładamy do lodówki, na jakieś 30 minut I juuuuuż :)Kulki są tak ładne i pyszne, że z pewnością ucieszą jakiegoś łasucha. Mogą być smacznym prezentem. Ja tam bym oszalała z radości! ;)