Przyjęcie na pierwsze urodziny mojej córeczki - czyli szał kolorów i cudne prezenty od Make a wish:)
Motywem przewodnim były neony i koronka,czyli mieszkanka bardzo odważna:) Uwielbiam miksy we wnętrzach, tutaj postawiłam na - wyraziste barwy i lekki styl vintage.
Największą popularnością cieszyły się cake-popsy i makaroniki nie tylko wśród zaproszonych gości,ale też były to zdecydowanie faworyty Melanii:)