To bardzo eleganckie mieszkanie utrzymane jest w niezwykle stonowanych kolorach. Biel, brąz, szarości i czerń to chyba wszystkie kolory, jakich możemy się tu doszukać. Dzięki temu całość jest kojąca dla oczu, tak samo jak minimalna ilość bibelotów. Minimalna ilość, ale te, które są... W sypialni sam układ poduszek jest dekoracyjny. Lampy w niej zostały dobrane ze szczególną starannością: lampa imitująca liście i trzy jakby – żarówki nad łóżkiem. Poza tym wprost nie można oderwać wzroku od tego ogromnego lampionu, który jeszcze bardziej efektownie wygląda postawiony razem z drugim, mniejszym. Podobnie lampiony tworzące uroczy klimat na balkonie. W połączeniu z roślinami w donicach stanowią niezaprzeczalnie wymarzoną dekorację do romantycznej kolacji.
Bardzo mi się podoba, kiedy w mieszkaniu pewne elementy się powtarzają. Dzięki temu cała aranżacja stanowi jedną całość i mówi o tym, że wszystko zostało zaplanowane. Tutaj właśnie napotkać możemy aż trzy razy na wspomnianą lampę z liśćmi: w salonie, łazience i sypialni. I nic dziwnego. Spójrzcie, jakie piękne światło rzuca na ścianę w salonie! W przedpokoju na podłodze położono płytki azulejos i takie same znajdziemy w łazience. No i czerwona cegła na kilku ścianach, przywodząca na myśl zabytkowe mieszkania w kamienicach.
Intrygują mnie lustra na całej ścianie w salonie. To z pewnością zabieg mający na celu powiększenie tego pomieszczenia, a dodatkowo wydaje się ono bardziej ekskluzywne. Jednak mój praktyczny zmysł nie daje mi spokoju: jak to tak? Na całej ścianie lustra? Zamiast postawić szafy, szafki, komódki, regały? Nie mogę tego dojrzeć, ale może jest to szafa na całą ścianę, tylko z lustrzanymi frontami? A może jestem zbyt praktyczna i taka właśnie ściana z luster świadczy o tym, że właściciel gwiżdże na praktyczny aspekt wykorzystania ściany i chce właśnie, by było po prostu ekskluzywnie? ;)