Hej Kochani:) Jak Wam mija poniedziałek?Wiem, wiem, zazwyczaj są ciężkie, ale postanowiłam że będę Was w te poniedziałki rozpieszczać...W jaki sposób?Przekonacie się sami! To, że warto otaczać się pięknem, wiemy chyba wszystkie:)Mnie osobiście nastraja to pozytywnie, inspirująco i kreatywnie. Pewnie Happyholilc się ze mną zgodzi:)Z jej bloga bije zawsze tyle pozytywnych wibracji.Loving it! - jednym słowem:)
Wiecie, zawsze chciałam pojechać do Nowego Yorku i na pewno jak tylko moja malutka podrośnie wybiorę się tam z moim mężem na szaleńczą eskapadę:) Dziś też zainspirował mnie nowojorski apartament, istne glamour!Ciekawa jestem  czy w Was wywołuje podobne emocje?:)Jak dla mnie jest po prostu umiejętna mieszanką styli: eklektyzm  na najwyższym poziomie. Tu tanie spotyka drogie, błyszczące wchodzi w relacje z miękkimi i przytulnymi tkaninami, nowoczesne kształty łączą się z barokowymi krągłościami. I do tego te loftowe, wysokie wnętrze z przestronnymi oknami - jednym słowem świeżość w najpiękniejszej postaci!

Złota lampy  Copper shade  autorstwa Toma Dixona tworzą razem dzieło sztuki - żyrandol, który odbija piękne wnętrze.

Zabawny dywan  w paski, vinatge i nowoczesność  w jednym:)