Spójrzcie tylko na dekoracje - to one wypełniają wnętrze osobistą aurą. Dużo jest tu grafiki i plakatów oraz ozdobnych świeczników czy roślin. Znalazło się i parę nietypowych elementów, jak drabina pod ścianą, które sprawiają, że salon zyskuje na oryginalności.
Mieszkanie zaaranżowane jest na otwartej przestrzeni, gdzie salon łączy się z jadalnią, a ta z kuchnią. Warto zwrócić uwagę, jak dużą rolę odgrywa tutaj oświetlenie. Lampy wiszące i stojące (stojących przynajmniej trzy sztuki w salonie!), świeczki, no i blask z kominka... Ten dopiero wprowadza przytulną i ciepłą aurę do mieszkania, nie sądzicie? :)
W jadalni dostrzega się mocne kontrasty. Całe mieszkanie bazuje na typowej skandynawskiej bieli i przy tym jest urozmaicone nasyconymi barwami czerni, czerwieni, błękitu itd. Dzięki temu prezentuje się bardzo żywiołowo. Ciekawym zabiegiem okazało się też wyłożenie jednej ze ścian drewnianymi panelami. Oprócz tego mamy tu sporo innych charakterystycznych akcentów - jak np. belki pod sufitem, meble o prostej formie, poszczególne dekoracje ścienne i stojące :)
Z elegancką zastawą zabawnie kontrastuje surowy stół z drewna. Jest bardzo wyrazistym elementem wyposażenia wnętrza. Tego typu meble i przedmioty tworzą wyjątkową oprawę mieszkania. Lampki w rogu wnętrza są kolejnym zaskakującym akcentem i jednocześnie niezwykle przytulnym. Sprawiają, że jadalnia nabiera kameralnego charakteru.
Kuchnia zaaranżowana jest w rogu mieszkania. Wyposażenie kojarzy się nie tylko ze stylem skandynawskim, ale też modernistycznym przez nowoczesną linię mebli i skromną aranżację. Właściciele zdecydowali się tylko na najpotrzebniejsze przedmioty, równoważąc w ten sposób bogactwo wykończenia pozostałych wnętrz.
Sypialnię urządzono z kolei w barwach ziemi. Wiekowe skrzynie, typografia i cegły na kominie przełamują stonowaną aranżację. Wnętrze jest pełne życia i indywidualności. Tutaj też duże znaczenie mają rozmaite lampki, z tego względu, że dostęp do światła naturalnego zapewnia jedynie małe okno. Atutem mieszkania są z pewnością wysokie skosy - prawie nie odczuwa się nachylenia, przynajmniej patrząc na zdjęcia ;)
Źródło zdjęć: tutaj