Kuchnia mieści się w otwartej zabudowie parteru domu a dzieli ją od salonu mała, betonowa ścianka z żeliwnym kominkiem - kozą.
A z boku przylega do niej część wspólna otwartej przestrzeni domu - to świetnie wykorzystana ściana z wyjściem do ogrodu i zarazem pomysłowymi wnękami na drewno do kominka. Nie tylko jest gdzie trzymać kominkowy opał, ale i też biała ściana uzyskała naturalna dekorację, bo drewno idealnie pasuje do tego wystroju wnętrz. Zwróćcie uwagę, że pozostałe zamknięte wnęki zostały też optymalnie wykorzystane - to pojemne szafki za białymi drzwiczkami - świetny pomysł do powielenia u siebie !
Po drugiej stronie, za betonową ścianką, jest cześć wypoczynkowa domu, czyli salon z narożnikiem. Nowoczesny, szary narożnik z funkcją spania zestawiony jest z drewnianą skrzynią - to prosty, przetarty kufer, który służy jako stolik kawowy. Obok klasyczny atrybut skandynawskich salonów wypoczynkowych - puf z oryginalną fakturą. Do tego wełniany biały dywan, industrialne kinkiety i lampa podłogowa i metalowa konsolka pełna ulubionych bibelotów z obrazem. Bez nadęcia, prosta aranżacja tworząca w efekcie bardzo przytulną atmosferę w domu.
Pomiędzy salonem a kuchnią stoi też drewniana witryna w białej patynie. Wypełniona po brzegi różnorodnymi , kuchennymi detalami. Pojemniki z białej porcelany z drewnem,ocynkowana kanka z drewnianą rączką, szklane słoje i butelki - ma się wrażenie, ze to nie jest wyposażenie wielkomiejskiego domu, ale raczej wiejskiego, swojskiego i z dawnymi tradycjami.
Zanim pokażę Wam sypialnię i biurko, też są nietypowe, to wrócę do samego wejścia do domu. Tu zdecydowanie panuje skandynawski styl, tylko wiszące lampy sygnalizują słabość jego mieszkańców do naturalnych i prostych stylizacji. Oryginalnym pomysłem było ozdobienie górnego oświetlenia girlandą z siermiężnej, surowej tkaniny, która kontrastuje z czarnymi drzwiami, ale nawiązuje już do pozostałych detali - drewnianej skrzynki i stolika z tacą. Ta ozdoba przypomina mi trochę węża od miejskiego hydrantu, ale może się mylę :)
Na szczególną uwagę zasługuje oryginalna sypialnia, która również znajduje się na parterze domu. Stylizowana kształtem na kolonialne łoże, ale w bardzo prostej konstrukcji, którą przekornie ozdobiono modelami naftowych lamp. Obok stoi pieniek - stolik w nowoczesnej formie , a tuż obok - biurko, które powstało na bazie dawnego, stolarskiego stołu.
To bardzo swobodna aranżacja wnętrza, w której zestawiono oryginalnie przedmioty z recyklingu, z odzysku nie tylko z fabryk, ale też z wiejskich domostw lub zostały wystylizowane na ugryzione zębem czasu, czyli wg kanonu modnego stylu vintage. U nas ma on wciąż niewielu zwolenników i nie wiadomo jakie będą tu jego losy, ale Zachód wręcz oszalał ! Jeśli Wy lubicie takie aranżacje, to zapraszam po więcej tutaj . Ja lubię tylko wybrane aranżacje i ta właśnie wydała mi się ciekawa. Ujęła mnie wyważeniem pomiędzy stylami - skandynawskim, rustykalnym i industrialnym. Taka opcja mi się podoba, a Wam ? Miłego dnia :)