Zachwycająca aranżacja mieszkania w stylu skandynawskim z wykorzystaniem ściany z czerwonej cegły - chcę tu mieszkać!
Z mojego ukochanego bloga Planete Deco❤️ To, co nieustannie mnie pociąga w skandynawskich aranżacjach, to jasne i przestronne pomieszczenia i stonowane kolory. Przemyślane dekoracje. Prostota połączona z dbałością o każdy szczegół. Funkcjonalność w każdym calu...Tak jest i z tym mieszkaniem. Wszędzie mamy tu drewnianą, bieloną podłogę i białe ściany, a meble utrzymane są w kolorach białym i brązowy. Przyznajcie, że takie połączenie jest po prostu kojące nie tylko dla oczu, ale i dla umysłu. Do tego fragment ściany z czerwoną cegłą – zwróćcie uwagę na ich układ, przecież on sam w sobie jest dekoracją!
Zastanawiałam się, dlaczego od tylu lat styl skandynawski jest tak popularny w Polsce? Co nas tak w nim pociąga i zachwyca? Myślę, że to dzięki właśnie tym jasnym kolorom, tak umiejętnie połączonym z naturalnym drewnem. Dzięki jasnym pomieszczeniom i idealnie dobranym dekoracjom. Chyba zbyt wiele jest u nas jeszcze w domach ciężkich, ciemnych i przygnębiających mebli, w dodatku w połączeniu z ciemną podłogą. A tu mamy coś wręcz przeciwnego – światło, przestrzeń i doskonale dobrana kolorystyka. Do tego ta funkcjonalność!
W takim wnętrzu chyba łatwo też o porządek, bo każda część tego mieszkania ma wyraźnie wydzielone funkcje. Tuż przy kuchni jadalnia wydzielona optycznie dywanikiem w biało – czarne wzory. Obok stoi wygodna kanapa i stolik, rownież wydzielone dywanikiem, ale w innym kolorze. Tu odpoczywamy. A w oddzielnym pomieszczeniu mamy sypialnię. Żadnych wielofunkcyjnych sprzętów służących do jedzenia, odpoczynku i spania jednocześnie. Choć mogą one robić wrażenie, gdy oglądamy filmy pokazujace wielość ich zastosowań, to jednak nie sądźmy, że będziemy się takim meblem zachwycać, gdy przyjdzie nam codziennie je składać i rozkładać... nie wierzę w to. Dlatego rozkład tego mieszkania mnie uspokaja – wszystko ma tu swoje miejsce.
Chciałabym zwrócić waszą uwagę na sypialnię. Choć jest utrzymana w jasnych kolorach, w większości w bieli, nie można powiedzieć, by nie zapraszała każdym swym metrem do błogiego snu! Spójrzcie na to piękne łoże, a szczególnie jego pikowane, bladoróżowe wezgłowie – jego kolor przecudnie podkreśla bordowy dywan pod łóżkiem – a przykrycie z falbankami nadaje lekkiego uroku całemu pomieszczeniu. Warto też przyjrzeć się dekoracjom na oknach i... temu, co za oknem. Podoba mi się, kiedy projektanci myślą o takich detalach. Cóż nam bowiem po tak pięknej sypialni, gdy za oknem widzimy szare bloki? Tu właśnie ktoś o tym pomyślał – zielone rośliny uplecione w fantazyjne wieńce skutecznie odciągają od nich wzrok.
Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności i plików "cookies". Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.