65 m2 lekkiego i przyjemnego klimatu w ciepłych wnętrzach w kolorach ziemi
Mieszkanie, które chciałam Wam dzisiaj pokazać, ma w sobie ducha nowoczesności, coś z eklektyzmu, zamiłowanie do naturalnej formy... Generalnie należy do kategorii tych, o których się nie zapomina :) Sporo dodatków, ale i przede wszystkim zróżnicowane kształty i kolory mebli sprawiają, że wnętrze jest bardzo bogate. Prezentuje się przy tym wyjątkowo przytulnie i delikatnie. Wyjściową bazą dla całej aranżacji jest biało-beżowe tło. Na nim opracowano funkcjonalne i proste rozwiązania połączone z oryginalną postacią poniektórych elementów. Salon wypełnia blask, nie wiem, czy też odnosicie takie wrażenie? Jest jednocześnie dość skromny (zwyczajne i smukłe meble), a z drugiej strony niezwykle ozdobny! Stonowane kolory ziemi uzupełnione cieplejszymi odcieniami brązu i rudości wprowadzają nastrój we wnętrzu. Każdy szczegół podkreśla charakter salonu, włącznie z tekstyliami, lampami czy nawet nogami mebli (spójrzcie szczególnie na biurko w wykuszu na końcu salonu).