Aranżacja małej i bardzo przytulnej kawalerki o powierzchni 27 m2 w skandynawskiej bieli
A nawet niecałe 27 m2, bo dokładnie 26,7 m2 :) W każdym razie mieszkanko malutkie, a przy tym niezwykle przytulne. Urządzone w stylu skandynawskim, który w tak małej przestrzeni zyskuje na cieple i świeżości - dekoracji nie ma dużo, jednak wnętrze wypełnione jest po brzegi dobrą energią. Najbardziej spodobała mi się kuchnia, z tego względu, że... po prostu nią jest :) Niewielka, bo niewielka, ale jednak. Widywałam już w tego typu kawalerkach pojedyncze szafki, które miały kuchenne przeznaczenie, składane blaty, które służyły za stoły - warunki, powiedziałabym, bardziej "turystyczne" oczywiście ze względu na mały metraż. Tutaj natomiast w ogóle nie czuć ograniczonej przestrzeni, przynajmniej wizualnie. Wspaniale, że tak udało się zaaranżować mieszkanie, by znalazło się w nim nawet miejsce na całkiem wygodny okrągły stół jadalniany. Wszystko jest też do siebie dobrze dobrane, jak białe szafki z białymi meblami. Na pewno i Wam się spodoba, zapraszam do zwiedzania :)
