Aranżacja pięknego świeżutkiego mieszkania na poddaszu, w całości skąpanego w bieli i inspirującym marynistycznym blasku ;)
Cudowne, cudowne, cudowne! Ten blask albo świeżutka biel, albo i urok mieszkania na poddaszu, które w całości zaaranżowane jest pod klimatycznymi skosami - sama nie wiem, ale w każdym razie od patrzenia na te zdjęcia poniżej sama śmieje mi się gąbka ;) Bardzo przyjemnie zrobiło się dookoła i z tym większą radością przedstawiam Wam dzisiaj skąpane w bieli, przytulne mieszkanko, które w wielu aspektach może zainspirować! Ciekawie na tym tle prezentują się spójne w całym domu granatowe akcenty, zahaczające o lekko marynistyczny styl. Salon połączony jest z balkonem, tzn. z salonu wychodzi się na balkon, ale dzięki tak dużemu przeszkleniu wydaje się, jakby te dwie strefy - wewnętrzna i zewnętrzna - tworzyły jedną harmonijną całość. Pomimo sporej nieregularności w skosach i różnych "poziomach" sufitu, obniżenia są niemal niezauważalne. Jak już zwracają na siebie uwagę, to właśnie wrażeniem ciepła i przytulności, jakie często odnosi się we wnętrzach na poddaszu. Rozgośćcie się i podzielcie - co spodobało Wam się najbardziej? :)