Spójrzcie na sypialnię w całej okazałości. Tutaj również nie ma wielu mebli, ale jednak dzięki temu, że wzbogacono aranżację o kilka ciekawych dodatków w całkiem dużej formie, wnętrze zyskało na wyrazistości. Tym, co już na wstępie mi się podoba, jest sama rama łóżka, obita przyjemnym materiałem, w popielatym kolorze. Kolejnymi elementami zasługującymi na uwagę są z pewnością dwa stołki pomyślane jako szafki czy może bardziej stoliki nocne. Wykonane z drewna o takim ciepłym naturalnym odcieniu wnoszą do wnętrza sporo przytulnej atmosfery.

Jedną z najlepszych metod urozmaicenia aranżacji i wprowadzenia trochę energii do wnętrza są wszelkie wzory! Pamiętali o tym również właściciele tego domu i w subtelny sposób zastosowali w wystroju kilka motywów - pasiastych, geometrycznych, kulistych - na różnych poduszkach. Właśnie z tego względu poduszki są jednym z najwdzięczniejszych sposobów dekorowania, które sama uwielbiam ;) A wiem też, że mają sporo zwolenników wśród Was, bo tak naprawdę to szybkie, całkiem tanie i... mobilne w razie potrzeby rozwiązanie, które można wielokrotnie zmieniać :)

Sypialnia dla gości jest umieszczona na poddaszu, ale bardzo wysokim - widać jedynie skosy, po obu stronach pokoju i okno dachowe, jednak przez ich równie białą, co reszta, kolorystykę różnice między pionem a pochyłością są niemal niewidoczne. Zawsze podobają mi się sypialnie z dywanem albo ewentualnie miękką wykładziną na całej podłodze, co w moim przekonaniu ogromnie dodaje przytulności i takiego cieplutkiego klimatu w pokoju nocnym. A jak Wam widzi się takie rozwiązanie? :)

Źródło zdjęć: tutaj