Before & after domu - Lovingit zaprasza w inspirującą wnętrzarską podróż! :)
Bardzo lubimy udostępniać zdjęcia od Was kochani, bo to w końcu dla Was z takim zapałem tworzymy Lovingit :) Były już więc inspirujące letnie aranżacje tarasów, były i niesamowite przemiany poszczególnych wnętrz w Waszych mieszkaniach. Dzisiaj coś z tego cyklu, mianowicie zaprezentujemy before & after domu pewnej blogerki. Ona - artystyczna dusza, kreatywna autorka dwóch blogów morazmora.fotolog.pl i halftheworldaway.pl. Nie mogło być inaczej, jej mieszkanie aż kipi indywidualnością, a jednocześnie jest tak proste w formie! Spójrzcie sami na wymagające before & after, gdzie cała metamorfoza pochłonęła sporo czasu i energii. Z pustych pomieszczeń ze starodawnymi piecami kaflowymi powstała oryginalna przestrzeń. Wystarczy rzut oka na salon, by docenić remontowe wysiłki:
A tu porównanie, czyli jak widzimy do zagospodarowania była absolutnie cała przestrzeń - wcześniej, oprócz stolika i wspomnianego pieca kaflowego w pokoju nie znajdowało się praktycznie nic. W nowej wersji salonu piec został zamieniony na czarny kominek, który idealnie podkreśla charakter wnętrza. Dominująca kolorystyka czerni i szarości wprowadza nieco tajemniczą, nieco nostalgiczną aurę. Można powiedzieć, że zastosowano pewien rodzaj minimalizmu - wyposażenie jest dość skromne, dekoracje wyważone (najbardziej dynamiczna zdaje się galeria ścienna nad sofą) i nic nie zakłóca spokojnego klimatu salonu.
A jak podoba Wam się ta gra świateł? Klosz od lampy wiszącej, który niemal zupełnie ginie za dnia, po zmroku tworzy bardzo ciekawe efekty za pomocą cieni. Na żywo to dopiero musi wyglądać niezwykle!
Czy zwróciliście uwagę na jedną ze ścian salonu? W całości wyłożono ją białą cegłą, co potęguje niezwyczajny charakter wystroju wnętrza. Ciekawym punktem w aranżacji mieszkania są stylowe meble o rzeźbionej formie, które na zasadzie kontrastu zestawiono z prostotą aranżacji (spójrzcie chociażby na komplet eleganckie wyściełane krzesło - drewniany blat).
Wcześniej ten przytulny kącik wyglądał tak:
Poniżej kolejny piec kaflowy i kolejny przykład udanego zagospodarowania nieużywanej przestrzeni. Przed nami kuchnia konsekwentnie zaaranżowana w mocnym i wyrazistym stylu, co podkreśla w głównej mierze farba tablicowa. Wnętrze było ciemne, jednak sprytnie zastosowano pomysł z oknem wewnętrznym - dzięki przeszkleniu nad blatem do wnętrza wpływa nieco naturalnego światła z pomieszczenia za ścianą, a dokładniej ze sypialni :)
Zajrzyjmy jeszcze do łazienki, która także diametralnie odmieniła swój wygląd. Koncepcja wystroju oczywiście powielona z pozostałych wnętrz domu, dzięki czemu cała aranżacja jest bardzo spójna. Na uwagę zasługują ogromne szare kafle, którymi wyłożona jest ściana, oraz akcenty ciemnego drewna wprowadzające sporo naturalności i eleganckiego klimatu.
Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności i plików "cookies". Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.