Inspirująca aranżacja w stylu skandynawskim mieszkania z... blogosfery :) Czyli komfortowy salon i pokój dziecięcy na poddaszu!
Kochani, z przyjemnością zapraszam Was w progi inspirującego mieszkania koleżanki po fachu, czyli ściślej mówiąc... blogerki wnętrzarskiej, Oli z fotobloo.decoorlka.pl:) Sama jestem podekscytowana, bo mieszkanko Oli już dawno robiło na mnie wrażenie, zaaranżowane jest w typowo skandynawskim stylu, więc myślę, że również i Wam się spodoba! Nasza dzisiejsza bohaterka nie dość, że jest bardzo fajną moją koleżanką, to jeszcze i zaradną i przedsiębiorczą, biorąc pod uwagę jej sklep DecorOlka! Koniecznie zajrzyjcie:) Takie osoby lubię, podziwiam i tym chętniej prezentuję Wam dzisiaj jej królestwo. Spora część z Was na pewno dobrze je zna, ale dla tych, którzy będą mieli przyjemność zatopić się w białej przytulnej krainie po raz pierwszy, dokonuję krótkiej prezentacji: biel, szarość i czarne akcenty, czystość i schludność, piękno prostoty i dbałość o oryginalne detale... Oto mieszkanie Oli ;)

Bardzo przytulny kącik, prawda? Myślę, że ma w sobie wiele czaru, a za pomocą skromnej skandynawskiej linii Ola stworzyła dobrą bazę do dalszych prac aranżacyjnych. Czyli: udekorowania wnętrza, dodania przytulnej aury, zaznaczenia w wyraźny sposób osobistych upodobań, indywidualnego klimatu. Jak mówi właścicielka mieszkania, neutralna baza jest najlepsza z tego względu, że w zasadzie w każdej chwili można całkiem odmienić charakter wnętrza tylko poprzez wymianę dodatków i drobnych elementów. W tym momencie mamy tutaj rozmaite odcienie szarości i proste, choć eleganckie czarne detale :)
