Łóżko stanowi tu centralne miejsce (wraz z legowiskiem dla psa, również kolorystycznie dopasowanym!) i to ono nadaje całemu wnętrzu ton. Przede wszystkim ze swoim zachwycającym, ażurowym wezgłowiem. To najbardziej dekoracyjny element w całym pokoju i – przyznajcie – jest przepiękny. Nad łóżkiem mamy coś, co bardzo mi się podoba w stylu boho – żartobliwą dekorację w postaci białych rogów... łosia. ;) Pięknym elementem dekoracyjnym jest też według mnie biała lampa, która stoi na drewnianej komódce. W połączeniu z bielą wezgłowia i ściany oraz drewnem szafki wygląda naprawdę okazale i stylowo.
Warto zwrócić uwagę na dobór mebli w tej sypialni. Tak więc, białe łóżko z ażurowym wezgłowiem. Po jednej jego stronie – niska, drewniana komódka w stylu lat sześćdziesiątych. Po drugiej – wysoka, biała komódka z dekoracyjnymi wykończeniami. Choć obie komódki zdają się nie pasować do siebie pod żadnym względem, spójrzcie, jak pięknie razem wyglądają po obu stronach ażuru! Choć styl boho zezwala na łączenie wielu elementów, z różnych stylów, wcale nie jest łatwą sprawą skomponować je tak, by stanowiły estetyczną całość. A tutaj nic się nie kłóci.
Sypialnia ta sprawia wrażenie bardzo przytulnej za sprawą zarówno dekoracji, jak i zastosowanych, wzorzystych materiałów. Szczególnie pięknie komponują się wzory na narzucie i poduszkach z prostymi paskami na legowisku. Łapacze snów, kwiatki w doniczkach (każda inna!) i ozdoby takie jak lustro w złoconej ramie, naszyjniki czy makrama, wszystko to nadaje pomieszczeniu kobiecego charakteru i ciepła. Oto jak za sprawą kilku mebli i dekoracji, a także – a może przede wszyskim – pomysłu na aranżację, można z nudnego pokoju wyczarować piękną sypialnię w stylu boho.