Zdrowe burgery w wersji light dla wielbicieli slow life-slow food:)
Dziś coś dla wielbicieli jedzenia typu fast food. A właściwie slow food! Bo te burgery są w wersji light, czyli takie, jakie lubimy najbardziej! Domowe bułki, pieczony łosoś i całe mnóstwo warzyw... Zero niezdrowego tłuszczu i tylko najlepsze składniki. Propozycja idealna na lekki lunch. Wypróbujesz? :)
Burgery kojarzą ci się tylko z wielką tłustą bułą, która daje o sobie znać jeszcze wiele godzin po zjedzeniu? Czas to zmienić! Zrób slow burgery i zaskocz samego siebie :) Nasze burgery są lekkie, niskokaloryczne i zdrowe. Możesz użyć gotowych bułek, najlepsze będą pełnoziarniste. Możesz też wykorzystać bułki z tego przepisu i część mąki zastąpić mąką razową. Możesz dodać ziaren, będzie jeszcze zdrowiej :) A dodatki do burgerów? Wrzuć tyle warzyw, ile lubisz. I oczywiście takie, jakie lubisz najbardziej! Ja zrezygnowałam z sosów, ale możesz zrobić swój ulubiony sos i dodać go do środka. Możesz polać warzywa oliwą z oliwek. A może pesto? :) Z pesto są pyszne! Zwłaszcza z takim z rukoli z pieczonymi orzechami... ale o tym innym razem :) Zaczynamy!
Jak zrobić bułki hamburgerowe?
Wszystkie składniki na ciasto drożdżowe muszą mieć temperaturę pokojową, wyjmij wszystko wcześniej z lodówki
- przygotuj 350 g mąki (możesz połączyć mąkę razową z pszenną)
- 250 ml ciepłego mleka
- 25 g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 3 żółtka
- 100 g masła
- dodatkowo - 1 żółtko + odrobina mleka + ziarna sezamu
Jak to zrobić?
1. Połowę mleka lekko podgrzej. Rozpuść w nim drożdże i dodaj łyżkę cukru. Odstaw w ciepłe miejsce do momentu aż się mocno spieni (drożdże zaczną pracować).
2. Do dużej miski przesiej mąkę.
3. W małej misce wymieszaj żółtka i resztę mleka.
4. Kiedy zaczyn drożdżowy będzie gotowy wylej go do mąki, dodaj też mleko z żółtkami i sól. Wymieszaj wszystko dokładnie.
5. Masło rozpuść w rondelku, ciepłe i lejące dodaj do wymieszanego ciasta. Wyrabiaj chwilę ręką. Gotową masę przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ciasto podwoi swoją objętość. Po wyrośnięciu wygląda tak:
Najlepiej będzie, kiedy ciasto zarobisz jeszcze przed robieniem kotlecików. Ciasto musi rosnąć jakąś godzinę. Potem wyrastają jeszcze bułki. W tym czasie zrób kotleciki i przygotuj warzywa. Przepis i opis poniżej.
6. Wyrośnięte ciasto zbierz ręką do środka miski, wszystko opadnie i wróci do pierwotnej objętości. To nie szkodzi :) Wyłóż je na stolnicę posypaną mąkę i wyrabiaj przez kilka minut. Ciasto ma być błyszczące i elastyczne. Kiedy uzyskasz już pożądaną konsystencję uformuj z ciasta wałek.
7. Wałek pokrój na 8- 10 kawałków. Z każdego z nich uformuj kulkę i odłóż na bok (stolnicę koniecznie obsyp mąką).
8. W miseczce połącz żółtko z odrobiną mleka (1-2 łyżki). Posmaruj nim wierzch bułek. Odstaw je do wyrośnięcia (co najmniej 30 minut).
9. Przed wstawieniem do piekarnika wierzch bułek posmaruj jeszcze raz żółtkiem i posyp je sezamem. Piecz 25 minut w 180 stopniach. Gotowe bułki odłóż do całkowitego wystygnięcia.
Kotleciki z łososia i cukini. Czego potrzebujesz i dlaczego?
- 300 g świeżego łososia- łosoś zapewni nam dawkę potrzebnego białka
- mała cukinia- mnóstwo witamin i minerałów, a co najważniejsze- bardzo mało kalorii
- 1 jajko
- łyżka otrąb pszennych
- mała cebula
- sól, pieprz, sok z cytryny
- ziarna sezamu lub siemienia lnianego do obtoczenia- sezam to m.in. źródło wapnia, żelaza i kwasów omega-6. Wspiera przemianę materii i cały układ pokarmowy.
Jak to zrobić?
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni
1. Cały kawałek łososia ugotuj w wodzie z dodatkiem soli, pieprzu i soku z cytryny.
2. Cukinię umyj, nie obieraj i zetrzyj na dużych oczkach na tarce. Cebulę pokrój drobno.
3. Z ugotowanego łososia zdejmij skórkę i podziel go na małe kawałki widelcem.
4. W misce połącz startą cukinię, łososia i cebulkę. Dodaj jajko i otręby. Posyp solą i pieprzem.
5. Z masy formuj kotleciki i obsyp obficie sezamem lub siemieniem lnianym. Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub posypanej mąką.
6. Kotleciki piecz 20 minut i jeszcze 5 minut z termoobiegiem, żeby nabrały ładnego koloru.
Wszystko już masz. Możesz robić burgery! Ja do moich użyłam m.in. kiełków, wstążek marchwi, pomidora, roszponki, ogórka, papryki. Wyszły pyszne. I bardzo lekkie! :)
Spróbujcie koniecznie! Smacznego! :)
Kawałek obrusu, który jest na zdjęciach jest z naszego ulubionego i zaprzyjaźnionego z nami sklepu Pasamona.pl.