Osobiście uwielbiam płatki owsiane. Kiedy nie mam czasu, po prostu podgrzewam mleko, dodaje 3 łyżki płatków owsianych, łyżkę amarantusa, szczyptę siemienia lnianego i tworzy mi się pyszna mikstura.
W weekend staram się znaleźć czas na coś bardziej wyszukanego i równie zdrowego. Generalnie przepadam za słodyczami. Dlatego takie batoniki z płatków owsianych są zdrowym substytutem sklepowych łakoci. I mogę objadać się nimi bez wyrzutów sumienia. Lubię je bardzo. Można je przechowywać z łatwością i brać ze sobą do pracy w ciągu tygodnia. O ile nie zjemy ich podczas weekendu:) Przepis zaczerpnęłam od mojej bogini smaku Nigelli Lawson. Spróbujcie sami, są naprawdę pyszne.





.



Piekarnik nagrzać do 130C i wysmarować masłem blaszkę o wymiarach 23 x 33 x 4 cm. Jeśli ktoś woli, to może wyłożyć blaszkę papierem do pieczenia.  Mleko kondensowane podgrzać. Resztę składników wymieszać i następnie dodać podgrzane mleko skondensowane. Wszystko ponownie dobrze wymieszać. Następnie należy rozprowadzić przygotowaną masę w naczyniu. Na koniec wygładzić powierzchnię.
Piec 1 godzinę. Potem warto jeszcze schłodzić na ok. kwadrans, pokroić na małe kawałki i schłodzić całkowicie.

Wystarczą papierowe torebki i mamy gotowy lunch do pracy:)Przepis na batony zbożowe (równie wyśmienite) znajdziecie na Tipy.pl.