Biel, drewno i szczypta turkusu - przepis na współczesną aranżację domu
To mieszkanie kompletnie mnie urzekło. Uwielbiam takie mieszankę starego z nowym. Kompletnie mnie oczarowuje:) Jak sprawić, by stary, piękny mebel pasował do nowoczesnego wnętrza? Ten dylemat na pewno też mieliście, jeżeli kiedykolwiek podjeliście się wyremontowania domu mającego swoją historię. I oto dowód na to, że można umiejętnie połączyć, a nawet wyeksponować niezwykłe stare przedmioty w nowocześnie urządzonym domu. Bo jakże można byłoby zburzyć ceglany kominek odkryty w trakcie remontu? Wykorzystany został jako najbardziej widoczna dekoracja tego wnętrza, które jest przecież nowoczesne i jasne. Trzeba dużej pewności siebie, aby w taki sposób połączyć stare z nowym. Efekt jest jednak, przyznajcie, piorunujący. Do tego pięknie zaaranżowane miejsce do wypoczynku. Miękka kanapa, fotele, okrągły drewniany stolik, wszystko utrzymane w stonowanych brązach. Turkusowe i seledynowe elementy delikatnie rozweselają całe pomieszczenie. Oryginalne ozdoby na ścianie w połączeniu z obrazkami to detale dodające nieco ciepła.
A wiecie jak wygladał ten salon przed remontem? Tu była sypialnia:
Jak widać, również stary stół, choć już nawet nieco sfatygowany, służyć może za ozdobę. Ten solidny mebel wydaje się nie pozwalać, aby sterylna biel całej kuchni odebrała temu miejscu ciepło i klimat. Dzięki temu pomieszczenie to sprawia wrażenie niezykle czystego i uporządkowanego, ale również przytulnego. Zawdzięczamy to również oryginalnemu sufitowi z drewna, który współgra tu zarówno z drewnianą podłogą, jak i moim ulubionym w tym miejscu meblem, stołem oczywiście:) Widać, że właścicielowi mieszkania trudno było się rozstać z przedmiotami, które może w innych aranżacjach wyglądałyby na nadające się do zburzenia czy wyrzucenia. Tutaj dostały nowe życie i dodają całemu domowi uroku.
To pomieszczenie jest wielofunkcyjne i jednocześnie mam wrażenie, że został tu wykorzystany każdy centymetr powierzchni. Jest tu ciekawy mebel, który przywodzi mi na myśl tylko jedno: właściciel tego domu musi być albo osobą niezmiernie ceniącą sobie porządek, albo... bałaganiarzem. Ta biała meblościanka z mnóstwem szafek i szuflad pozwala zarówno na zachowanie idealnego porządku, jak i... ukrycie bałaganu. Każda z tych możliwości wydaje się fantastyczna! I ta prostota w urządzeniu miejsca pracy. Czego potrzeba więcej: wygodny fotel, biurko, nad nim korkowa tablica, a wokół wszędzie szafki i szufladki.
Biel jest kolorem dominującym w całym tym niezwykłym domu i łazienka nie jest tu wyjątkiem. Biała łazienka, to jest to! Od razu kojarzy się z czystością, a przecież tego od niej oczekujemy:) Szafka pod umywalką wydaje się idealna dla każdego, kto lubi porządek. Łazienkowe przybory i bibeloty trzymane na odkrytych półkach być może niekiedy są urocze, ale zwykle też wprowadzają bałagan, a tu na wszystko jest miejsce. Ciemna podłoga i blat świetnie przełamują wszędobylską biel, a delikatne ozdoby w postaci pastelowych kwiatków nie dają zapomnieć, że może być to również miejsce relaksu.
Sypialnie w tym domu to istne przybytki odpoczynku i oderwania się od zgiełku świata. Jasne kolory, dużo bieli, proste i praktyczne sprzęty. Niezwykle wygodne i duże łóżka przykryte jasnymi (a jakże!) kapami. Do tego mnóstwo światła wpadającego przez firanki jak mgiełka na oknach i delikatne, seledynowe i turkusowe dodatki. Drewniane, stabilne łóżka i szafki oraz drewniana podłoga wszystko komponuje się idealnie. Też Wam podoba się takie mieszkanie, gdzie są nietuzinkowe połaczenia?:) Ja jestem oczarowana i mam nadzieję,że Wy też:)
Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności i plików "cookies". Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.