Cudna aranżacja śnieżnobiałego mieszkania z kolorową biblioteką i widokową antresolą :)
Hm, hm, hm - no bardzo przyjemne mieszkanko dzisiaj przed nami, łączące cechy skandynawskiej prostoty i kolorystyki z hipnotyzującymi - główne swą wielkością - dodatkami i elementami wyposażenia. Mieszkanie zdaje się ogromne, a tak naprawdę to w dużej mierze zasługa rozjaśniającej przestrzeń bieli, dużych okien i sporej wysokości. Jakby loft, ale w zupełnie skandynawskim stylu, który ujmuje różnymi interesującymi rozwiązaniami. A to biblioteką na całej ścianie, tym ciekawszą, że z książkami poukładanymi... kolorystycznie niczym tęcza! A to nietuzinkowymi lampami wiszącymi, w tym tą z salonu - na której widok oczy szeroko się otwierają... Wielkość jednak nieraz ma znaczenie ;) A to... zresztą zobaczcie sami, wiele jest tutaj rzeczy, które mogą zainspirować :)
Część dzienna zaaranżowana jest w jednym długim pomieszczeniu - od salonu przez jadalnię, która ulokowana jest w zasadzie w samej kuchni. Cechą charakterystyczną tego mieszkania jest z pewnością biała podłoga. Gładziutka, choć bez połysku, jedynie odbijająca cienie, o które nietrudno we wnętrzach o takich wielkich oknach :) Belki pod sufitem pomalowane na biało też wyglądają klimatycznie. Meble o prostych kształtach harmonijnie wtapiają się w otoczenie.
Z niemal całkowicie białą przestrzenią zestawiono... zupełnie czarną ścianę-szafę po drugiej stronie wnętrza. Tworzy duży kontrast z resztą mieszkania, sofą, poduszkami i innymi detalami, i przez to dodaje jakby zadziorności poukładanej aranżacji. Jak podoba Wam się taki zamysł?
Przyjrzyjmy się może bliżej drugiej części strefy dziennej, czyli kuchni i jadalni. Stąd doskonale widać wyróżniające się na białym tle wielobarwne dodatki, szczególnie bajeczną bibliotekę, w której sposób ułożenia książek dodaje jednocześnie łagodności i oryginalności całej aranżacji. W kuchni także znajdujemy różne kolorowe akcenty, głównie pojemniczki do przechowywania, kuchenne akcesoria, artykuły spożywcze i zioła w donicach. Cały ten tęczowy zestaw rozpromienia światło dzienne, podkreślając w mieszkaniu jego największe plusy - przestrzeń i świeżość.
W dodatkach tkwi moc :) Ramki, świeczniki, typografia prowadzają do każdego wnętrza dobrą energię i pełnią przy tym wdzięczną funkcję dekoracyjną.
A teraz widok-wow z góry :) Z takiego powodu warto mieć antresolę :) Dzięki temu dobrze widać też układ części dziennej. Przemyślane rozmieszczenie mebli w kolejnych pasmach wzdłuż dłuższej ściany - w pierwszym regał z biblioteczką, w drugim stół i krzesła, w trzecim półwysep kuchenny i stolik itd. - potęguje wrażenie harmonii i spokoju oraz ładu.
Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności i plików "cookies". Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.