Otwarty salon, połączony z kuchnią i jadalnią. Dominujące kolory, to mieszanka klasycznej, skandynawskiej bieli z orzeźwiającym turkusem - mój ulubiony zestaw - z domieszką indyjskiej królowej barw, różu. Indyjska nutka wpleciona w skandynawską, wszechobecną biel. Nowoczesne meble zmiksowane z postarzanymi formami i dekoracjami w stylu shabby chic. Miks doskonały, świeży i promienisty. Rola dodatków - najważniejsza. To one zadecydowały o charakterze tego wnętrza. Widać to szczególnie jasno w części kuchennej ze stołem. Nad nim piękny, stylizowany Indiami żyrandol, a nad oknem klasyczny, kolorowy i kunsztownie uszyty, lambrekin. Ozdobna, patchworkowa poprzeczka jest typowym przykładem indyjskich dekoracji okiennych. Misterna i bogato zdobiona. Transparentne, białe krzesła, to nowoczesne zderzenie z orientem i wielobarwnością.
Gdzie kupić piękny, postarzany stół i przeźroczyste, nowoczesne krzesła oraz parę bibelotów z orientalnym akcentem? Podpowiadam i zapraszam do tablicy nr 1.
źródło: szafa , zegar , lustro , lampy , słój niebieski , 3szt pojemniki małe , turkusowy lampion , stół , nowoczesne krzesło , turkusowe krzesło , uchwyty kwiat , kufer , lampa stojąca , wazony szklane , postarzany stolik , prostokątne pojemniki , szezlong , poprzeczka-lambrekin , biało-niebieska skrzynka , konik
Warta uwagi jest orientalna, stylowa mozaika pomiędzy szafkami w kuchni. Bajeczna, żywa i stylowo kontrastująca z białą kuchnią. Ubarwia ją i nadaje niepowtarzalnego klimatu. Do tego wiszące, dekoracyjne talerze, ozdobne doniczki, lampy i naczynia w orientalnym stylu. I wszystko na tle nieskazitelnej, skandynawskiej bieli. Znalazłam importera ceramicznych i cementowych płytek - na ścianę i na podłogę. Orientalne i egzotyczne. Część pochodzi z Hiszpanii i Tunezji, a część z Meksyku i Maroka.
źródło: tutaj
Jako ciekawostkę podaję, że znana fotografka, Joanna Henderson, lansuje ten styl jako trend jesieni 2013. Poniżej zdjęcie jej autorstwa.
źródło: Joanna Henderson
W dalszej części pokoju dziennego, na przeciwległej, otwartej przestrzeni tego salonu znalazło się miejsce na małą sypialnię. Oddzielona została tylko ażurową, białą ścianką. To tradycyjne, indyjskie parawany.
Orient, to nie tylko Indie i sama autorka nie trzymała się sztywno jednego ulubionego kraju. W swoim mieszkaniu zmiksowała Daleki i Bliski Wschód, a więc mamy trochę dekoracji z Indii, trochę z Maroka i trochę współczesnych elementów zainspirowanych orientem właśnie. Najważniejsze było wrażenie, że kocha orient, ale tak samo kocha współczesne klimaty. Aby urządzić mieszkanie w takim stylu trzeba zakupić parę drobiazgów lub jeden, charakterystyczny, może i autentyczny z Indii, czy Maroka mebel do wnętrza. Poniżej moje podpowiedzi , gdzie i co można zakupić, aby uzyskać podobny efekt - tablica nr 2.
źródło: parawan , żyrandol , leżanka , szafa , orientalna lampa , lustro , świecznik kwiat , głowa Buddy , świeczniki , patchwork , stół , lampa stołowa , stolik pomocniczy , pufa ruda , pufa płaska , wałek ozdobny
Piękna jest ta turkusowa, indyjska szafa, zakochałam się w niej... Turkusy w roli głównej ! A po drugiej stronie parawanu - kobiece królestwo z ciuszkami , czyli maleńka sypialnia z garderobą.
źródło: 1 , 2
I jak w całym wnętrzu, tak i tutaj splecione zostały nowoczesne akcenty z orientalnymi poduszkami i figurkami. Okazuje się, że można na małej powierzchni stworzyć bajeczną przestrzeń z odległej krainy. Można zmiksować dwie odrębne kultury, dwa różne od siebie światy i stworzyć z nich spójne i piękne wnętrze. A jak Wam się podoba ten wielobarwny i wielokulturowy mix ? Jeśli chcielibyście coś zawłaszczyć z tej aranżacji, to zapraszam na zakupy on-line ! Czasami można coś wspaniałego i oryginalnego "upolować" w indyjskich sklepach i innych butikowych, ciekawych zakamarkach. Życzę dobrych " łowów " !:)