Klimat loftu w zniewalającej skandynawskiej aranżacji! :)
Chciałabym podzielić się dzisiaj z Wami dość nietypową aranżacją. Loft urządzony w skandynawskim stylu łączy te cechy, które lubimy najbardziej :) Według mnie to połączenie jest bardzo udane. Dzięki przestrzeni loftu proste i nawet skromne skandynawskie formy zyskują na wyrazie. Z kolei właśnie skandynawskie wzornictwo ociepla klimat zazwyczaj chłodnego i surowego loftu. Idealna symbioza :) I bardzo ciekawy efekt, spójrzcie sami i oceńcie!
Kuchnia jest imponująca, prawda? Industrialnego klimatu dodaje jej lampa nad stołem zwisająca na długim kablu. Dominująca biel, drewniane akcenty i proste kształty są natomiast typowe dla stylu skandynawskiego. A jak podoba Wam się błękitny pas wymalowany na jednej ze ścian? Myślę, że dodaje charakteru i urozmaica wnętrze. W dość minimalistycznym pomieszczeniu stanowi szczególną dekorację :) No i ten kolor, który kojarzy mi się z wodą i wakacjami - ja jestem oczarowana :) Ujmuje mnie też duża swoboda, lubię czuć, że mam sporo miejsca wokół siebie, zwłaszcza przy różnych przygotowaniach - np. obiadu. A Wy, jakie macie odczucia?
Mieszkanie zaaranżowane jest na otwartej przestrzeni. Kuchnię z jadalnią oddziela od części wypoczynkowej ścianka z białych drewnianych desek. Myślę, że doskonale wpisuje się w otoczenie. Wygląda też przy tym oryginalnie. Zegar i kilka obrazków zawieszonych na ściance oraz ścianie w głębi ozdabia przestrzeń. Ryba rzeźbiona w drewnie musi być jakąś pamiątką :) W całym lofcie można znaleźć takie osobiste, wyjątkowe przedmioty.
Zwróćcie uwagę na zmianę kolorystyki w salonie. Farba w ceglanym odcieniu zdecydowanie kontrastuje z jasnym błękitem w tle. Jednak dzięki takiej wielkości pomieszczenia i przede wszystkim wszechobecnej bieli dobrze to wygląda. Tutaj też wielkomiejski styl zaznacza lampa na długim kablu czy forma kominka. Wzorzysty dywan wprowadza za to zupełnie inny klimat - ciepły, rodzinny. Ozdabia i sprawia, że salon jest bardziej przytulny. Duże okna to oczywiście mnóstwo światła, a więc całość jest znacznie rozświetlona - taka, jaką lubię :) Chociaż industrialne klimaty nie ciągnęły mnie nigdy na tyle, żebym zdecydowała się na takie mieszkanie, to ten loft ma w sobie coś takiego, co sprawia, że nie chciałabym z niego wychodzić :)
Nawet, gdyby książki rozrzucić w nieładzie, w takiej przestrzeni i tak wyglądałyby porządnie :) To wielka zaleta dużych mieszkań. W małych każdy, najdrobniejszy element ułożony nie na miejscu, sprawia już wrażenie chaosu. Podłoga z białych desek wygląda niesamowicie. Świetnie komponuje się z innymi elementami drewna, które są dość subtelne. To przekornie wprowadza do mocnego loftu subtelność.
Sypialnia zawiera nieco więcej elementów dekoracyjnych, chociaż też są subtelne. Papierowe klosze od lamp wyglądają jak lampiony. Bardzo ciekawie prezentuje się też firana z nadrukiem. W tym wnętrzu zmieniono podłogę, jednak bardziej podobałaby mi się biała drewniana. Ciemne podłoże wprowadza do sypialni nieco chłodu i surowego klimatu, wolę bardziej przytulne klimaty w miejscu spania i relaksu :) Ale to nie zmienia faktu, że całość oceniam na plus. A Wam jak się podoba to mieszkanko?
Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności i plików "cookies". Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.