Monochromatyczny dom zaaranżowany w... czarnej stodole, czyli coś z gatunku nadzwyczajnych inspiracji wnętrzarskich ;)
W kuchni również fragmenty ścian wyłożono białymi cegłami, co wpływa na jej tradycyjny charakter. Skandynawska prostota i minimalizm zapewniają wrażenie porządku i ładu, choć jak dla mnie jest tu nieco zbyt pusto. Spójrzcie na regulowane lampki ścienne, może to lepsze rozwiązanie niż stałe światło punktowe - klosz od lampki można dowolnie ustawiać, kierując promień światła na tę część blatu, gdzie akurat jest najbardziej potrzebny :)