Monochromatyczny dom zaaranżowany w... czarnej stodole, czyli coś z gatunku nadzwyczajnych inspiracji wnętrzarskich ;)
W łazience podłogę wyłożono nie płytkami, a drewnianymi panelami, co podnosi walory całej aranżacji i wpływa na oryginalny klimat wnętrza, jednak nasuwa też pytanie o praktyczność takiego rozwiązania :) Drewno przeznaczone do pomieszczeń o dużej wilgotności, czyli właśnie łazienek czy kuchni jest oczywiście odpowiednio przystosowane, ale i tak zawsze ciekawi mnie kwestia z wpływem takiego środowiska na ten materiał. Macie swoje doświadczenia z deskami w łazience lub kuchni? A co powiecie o dzisiejszej wycieczce po intrygującym domu? :)
Źródło zdjęć: tutaj