Soczyste akcenty w białym mieszkaniu o skandynawskim klimacie - kilka kolorków na zimową porę!
Trochę zimno, trochę szaro, przyda się więc coś na rozweselenie tych chłodniejszych dni - może skoczymy do skandynawskiego mieszkanka, w którym główną rolę odgrywają meble i dodatki w nasyconych radosnych barwach? Jeśli macie ochotę na taką kolorową podróż, zapraszam serdecznie, zaczynamy od kuchni, w której żółta jak dojrzała cytryna szafka wprawia w dobry humor już od rana! Kontrastujące z nią błękitno-niebieskie malutkie kafelki wprowadzają rześki oceaniczny klimat, a pozostałe żółte, niebieskie i zielone elementy wesoło uzupełniają przyjemny wystrój. Jak podoba Wam się taka kuchnia?
Ściany i meble o barwie czystej bieli zestawiono nie tylko z takimi przykuwającymi uwagę dodatkami, ale także z charakterystyczną czerwoną cegłą. To wszystko sprawia, że wnętrze prezentuje się zdecydowanie oryginalnie. Stonowany skandynawski styl urozmaicony jest wyrazistymi akcentami, jednak w tak subtelny sposób, że nie można tutaj mówić o wrażeniu przesady czy jakiejś nazbyt wielkiej dynamiczności. Wnętrze żyje swoim życiem, jest pełne energii, ale jednocześnie nie zakłóca spokojnego klimatu pozostałych pomieszczeń.
Z kuchni można wyjść na mały balkonik. Przyjemne miejsce do odpoczynku z kawą i gazetą, zaaranżowane oczywiście w "domowy" sposób - mebelki, poduszki, dywan i kwiaty, a także pojedyncze dekoracje nadają mu salonowego charakteru. Taka forma urządzenia balkonu czy tarasu sprawia, że staje się on przedłużeniem domu, kolejnym wnętrzem-zewnętrzem, w którym można z przyjemnością spędzać wolne chwile. Nadal jeszcze mało zauważam tego typu aranżacji na naszych rodzimych balkonach, przeważnie to jedynie małe zioła w doniczkach czy z większych gabarytów rowery... Ale jednak zdarzają się małe perełki, które fantastycznie wyglądają z daleka i na pewno dobrze służą właścicielom w czasie wiosny, lata, a może i jesieni. Zimą to pewnie wystawione są nich świąteczne dekoracje cieszące oko przechodniów :)
Salon jest o tyle ciekawy, że jego prostokątny kształt został zmodyfikowany o wykusz. Nie zaaranżowano tutaj co prawda jadalni albo kącika do czytania, jednak i tak takie rozwiązanie urozmaica cały pokój i dostarcza mnóstwo naturalnego światła, a to z pewnością duży plus. Dwie wygodne sofy wyznaczają pewnego rodzaju symetrię w wystroju wnętrza. Z kolei dwa stoliczki kawowe pomiędzy nimi wydają mi się jakieś nieproporcjonalnie małe :)
Tym, co zwraca na siebie uwagę po przekroczeniu progu sypialni, jest oczywiście tapeta z leśnym motywem. Dodatki do wnętrza subtelnie dekorują i jednocześnie zaznaczają silne dążenie właścicieli do oryginalności. Za pomocą takich nietuzinkowych elementów mogą przekazać swoje indywidualne upodobania.
W mieszkaniu znalazło się także miejsce na osobny domowy gabinet. Drewniane półki i deski na podłodze oraz dominująca biel to typowe elementy skandynawskiego wystroju. Całość dopełnia fragment ściany z białymi cegłami, pewnie w miejscu, gdzie znajduje się komin. Zauważcie, że pomieszczenia w tym mieszkaniu są nieco wąskie, ale dzięki lekkiej aranżacji wcale się tego nie odczuwa.
Jeśli nie masz jeszcze konta przejdź do rejestracji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności i plików "cookies". Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.