Jak mieć remont i nie zwariować?:) Mini relacja z naszych doświadczeń:)
Jak widać jeszcze listwy niedopracowane, ale blat przygotowany do olejowania. Na dniach będziemy działać. Na szczęście wymieniliśmy już też naszą rozwalającą się lodówkę i upały nam nie straszne. Przy dwójce marzyłam, aby dzieci mogły wieszać na magnesach swoje rysunki i tego mi brakowało wcześniej. Stąd zdecydowaliśmy się na lodówkę niezabudowaną, która wprowadziła dużo lekkości i stworzyła przyjazny klimat w dość surowej kuchni. Amica nas bardzoo pozytywnie zaskoczyła;)
Mój mąż zachwycony - technologią no frost, nie wspominając o dyspenserze wody. Ja z kolei, z racji tego, że nie gotuję ze względu na blat, mega skorzystałam z funkcji Super zamrażanie i pierogi od mamy czekają na nas:)